Pomimo, że zagadnienia budownictwa wodnego i gospodarki wodnej realizowano już w starożytności, to geneza współcześnie pojmowanej i realizowanej technicznie gospodarki wodnej jest stosunkowo młoda. Pojęcie gospodarki wodnej pojawiło się po raz pierwszy na początku XX wieku, kiedy w strefie klimatu umiarkowanego wraz z gwałtownym postępem industrializacji i przyrostem naturalnym pod koniec XIX wieku zaczęto odczuwać niedobory wody. Dotyczyło to m.in. zagłębi przemysłowych w Europie zachodniej jak i w USA. W tym samym czasie problemy z wodą pojawiły się również na Górnym Śląsku. Dotychczasowe
źródła wody pojmowanej jako dobro naturalne okazały się niewystarczające lub złej jakości, a stosowane regulacje prawne w tej dziedzinie miały ograniczony, często lokalny zasięg. Zmiany jakie miały nastąpić w związku z tym były podwaliną do zdefiniowania i wprowadzenia do życia codziennego pojęcia gospodarki wodnej.
Gospodarka wodna w starożytności
Zagadnienia związane z szeroko rozumianą gospodarką wodną podejmowane były już w starożytnym Egipcie, Mezopotamii, a później także w Cesarstwie Rzymskim. Ponad 4000 lat temu w Egipcie wykopano kanał żeglowny, który omijał słynne katarakty na Nilu, a powstanie pierwszych rowów melioracyjnych datuje się na 3200 r. p.n.e. Na obrazach pokazujących starożytny Egipt widać, że w życiu codziennym mieszkańców wprowadzano podstawowe zasady gospodarki wodnej, które w tamtym okresie związane były przede wszystkim z rolnictwem (nawadnianie pól), czy rybołówstwem. Kodeks Hammurabiego, władającego Babilonem blisko 4000 lat temu, zawierał zakaz takiego otwierania śluz na kanałach nawadniających, które mogłoby prowadzić do zalania przyległych terenów rolniczych. W chińskiej prowincji Seczuan, około 250 lat p.n.e. powstała mająca 1000 km długości sieć kanałów, zatrzymujących wiosenne wody powodziowe rzeki Min i rozprowadzających je po powierzchni 200 000 ha. Z kolei w okresie Cesarstwa Rzymskiego budowano akwedukty, które nie tylko doprowadzały czystą wodę do miasta, ale także odprowadzały z niego zanieczyszczenia. Ludy, które przez ponad 2000 lat zamieszkiwały Mezopotamię, położyły podwaliny pod działalność, którą dziś nazwalibyśmy gospodarką wodną. Niniwa była w starożytności chyba jedyną metropolią, która posiadała kanalizację i wodociągi. W Babilonie, skomplikowane urządzenia hydrotechniczne (wielopiętrowe systemy pomp, zespoły studni), utrzymywały przy życiu „Wiszące Ogrody Semiramidy” – jeden z cudów światowej hydrotechniki. Jak widać mamy wiele przykładów, że już w okresie starożytności realizowane były zasady prawidłowego gospodarowania wodami, choć w tamtym czasie nikt tego jeszcze nie definiował jako gospodarka wodna.
Systemy gospodarki wodnej w starożytności
Istniało kilka systemów gospodarki wodnej w starożytności. Do najważniejszych zaliczyć należy system perski, który polegał na magazynowaniu wód w naturalnych zbiornikach podziemnych oraz na rozprowadzaniu wody kanałami podziemnymi i jej wydobywaniu na powierzchni w miejscach rozbioru. System był ujęty w ramach prawa. Władca Persji Dariusz I (501 – 485 p.n.e.) wydał prawo na mocy którego zwalniał od płacenia podatków w przeciągu 5-ciu pokoleń tych użytkowników, którzy prowadzili system nawodnień na swoich terenach. Kolejny system – asyryjski polegał na magazynowaniu wód powierzchniowych w wielkich zbiornikach wodnych i rozprowadzeniu tych wód do obszarów deficytowych. Około 1740 roku p.n.e., opracowano kompleksowy plan gospodarki wodnej w dolinie Tygrysu i Eufratu, który zakładał budowę sztucznego zbiornika pod Babilonem, regulację Eufratu i Tygrysu na przepływy wód wielkich pod kątem ochrony przeciwpowodziowej, budowę systemu kanałów nawadniających oraz budowę 27 zapór z instalacją kół wodnych do produkowania energii mechanicznej (kuźni, młynów, zbrojowni itp.). Trzeci z systemów – egipski zakładał regulację przepływów powodziowych na Nilu za pomocą wielkich zbiorników wodnych i nawadnianiu doliny systemem zabudowy. Około 3000 lat temu zbudowano pierwszy zbiornik na Nilu i wały przeciwpowodziowe. 2000 lat temu zbudowano także na Nilu jezioro Moeris o powierzchni 300 km2 i pojemności 4km3. Stosowano system zalewowy na powierzchni 400-1500 ha, głębokość zalewu 1-2 m i czasie trwania zalewu od 40 do 60 dni. Ostatni z systemów – rzymski polegał na doprowadzeniu do miast czystej wody z okolic górskich za pomocą kanałów i akweduktów. Rzeki były wykorzystywane do odprowadzania ścieków, w efekcie czego wszystkie z nich w obrębie miast były zanieczyszczone. Łączna długość 14 akweduktów w rejonie Rzymu wynosiła 600 km. Na 1 mieszkańca w ciągu doby przypadało 600 litrów wody. Od IV w. p.n.e. w Rzymie rozpoczęto budowę systemu kanalizacyjnego. Niektóre przewody są czynne do dzisiaj m. in. kolektor centralny wybudowany za czasów Juliusza Cezara.
Współczesne systemy gospodarki wodnej
Współcześnie mamy do czynienia z kilkoma systemami zarządzania zasobami wodnymi. Jednym z nich jest centralizacja gospodarki wodnej. Polega ona na przejmowaniu uprawnień decyzyjnych podmiotów niższego szczebla przez podmioty hierarchicznie wyższe. Wraz z tym dokonuje się skupienie określonej władzy w gestii podmiotów kierowniczych, osłabieniu ulega autonomia decyzyjna jednostek podporządkowanych. Centralizację można rozpatrywać w dwóch płaszczyznach: w odniesieniu do przedsiębiorstw oraz w odniesieniu do organizacji państwa. Drugim systemem jest decentralizacja. Jest to ustawowe, trwale, chronione prawem przekazywanie organom decentralizowanej władzy publicznej (gminom, powiatom, województwom) zadań, kompetencji, środków i odpowiedzialności związanych z gospodarowaniem wodami, w które do tej pory były wyposażone organy władzy centralnej. Trzecim systemem jest komercjalizacja zasobów wodnych przez korporacje, prywatne firmy, którym przekazywana jest władza nad zasobami wodnymi na poziomie całego państwa, regionu, czy miasta. Inny podział systemów wodnych dzieli je na systemy nawadniające, odwadniające i nawadniająco-odwadniające.
Ewolucja definicji gospodarki wodnej
Od momentu oficjalnego wprowadzenia pojęcia gospodarki wodnej jej definicja ulega zmianom. Dla przykładu definicja z 1951 roku wskazuje, że celem gospodarki wodnej, jeśli chodzi o wody śródlądowe, jest świadome uregulowanie bilansu wodnego przez uchwycenie i opanowanie jak największej ilości wód opadowych i odprowadzenie ich do morza w taki sposób, aby przy minimum szkód zapewnić maksimum korzyści dla komunikacji, energetyki, rolnictwa, leśnictwa, dla zaopatrzenia w wodę osiedli i przemysłu oraz dla rybactwa, sportu i wypoczynku, zaś jeśli chodzi o zagadnienia morskie to zadaniem gospodarki wodnej jest przystosowanie wybrzeża do celów żeglugi, rybołówstwa i wypoczynku oraz ochrony brzegów przed niszczącym działaniem wody. Z kolei współczesna definicja opisuje gospodarkę wodną jako dział gospodarki narodowej i dyscyplinę naukową zajmującą się wykorzystaniem zasobów śródlądowych wód powierzchniowych i podziemnych. Jednocześnie obejmuje ona racjonalne zarządzanie wodą oraz ochronę jej zasobów. Rozpatrując tylko te dwie definicje widać, że priorytety gospodarki wodnej oraz szczegółowość zadań i celów ulegają zmianie, choć cały czas nadrzędnym jest racjonalne zarządzanie określonymi zasobami wodnymi.
Pojęcie gospodarki wodnej w Polsce
W Polsce pojęcie gospodarki wodnej użyto po raz pierwszy w 1929 roku, podczas I Polskiego Zjazdu Hydrotechnicznego. Na początku 1935 roku zaczęło ukazywać się branżowe czasopismo naukowo-techniczne „Gospodarka Wodna”, które wydawane jest do dnia dzisiejszego. W 1936 roku powołano Stowarzyszenie Gospodarki Wodnej w Polsce. Jednakże analizując historię zarządzania wodą w Polsce trzeba wspomnieć o dacie 16 stycznia 1919 r., kiedy to marszałek Józef Piłsudski i ówczesny premier Jędrzej Moraczewski podpisali dekret, na mocy którego powstało Ministerstwo Robót Publicznych. Dzięki niemu stworzono m.in. plany budowy dróg wodnych oraz melioracji terenów II Rzeczpospolitej. Ruszyły wówczas pierwsze prace na terenie Galicji. W tym okresie uregulowano bieg Wisłoku i Krzemienicy. Gdy w czerwcu 1920 r. tekę ministra robót publicznych przyjął Gabriel Narutowicz, inżynier hydrotechnik, pod jego nadzorem rozpoczęto proces regulacji Wisły. Powstała też hydroelektrownia w Porąbce na Sole.
Podsumowanie
Gospodarka wodna to jedno z podstawowych działań zmierzających do racjonalnego wykorzystywania posiadanych zasobów wody, które nie zmieniło się od setek, a nawet tysięcy lat. Dlatego współcześnie tak ważna jest przemyślana i wizjonerska gospodarka wodna. Aby to osiągnąć potrzeba wykształconych i mądrych ludzi.