Solar Team Eindhoven to grupa 22 pełnych entuzjazmu i ambicji studentów Politechniki w Eindhoven w Holandii. Wzięli sobie za cel stworzenie samochodu kampingowego napędzanego wyłącznie dzięki zamontowanym na jego dachu panelom słonecznym.
Na swojej stronie holenderscy studenci sami o sobie piszą, że są ambitni, pracowici i pełni entuzjazmu do stworzenia czegoś, co będzie łączyło ekologię z wygodą. Stworzyli więc samochód kempingowy, który zasilany jest wyłącznie promieniami słońca. Idea jaka przyświeca holenderskim studentom jest prosta: stworzyć samochód wykorzystujący największe źródło energii jakie zna człowiek, czyli słońce.
Wybór słońca jako źródła energii jest oczywisty, ponieważ każdej godziny z naszej macierzystej gwiazdy dociera do nas taka ilość energii jaka starczyłaby ludziom na naszej planecie przez niemalże cały rok. Samochód, który jeździ wykorzystując tą energię daje właścicielowi prawdziwą wolność i niezależność od sieci ładowania.
Stella Vita!
Projekt Stella Vita nie jest samochodem, który funkcjonuje wyłącznie na papierze. Ten pierwszy samochód kempingowy na świecie napędzany promieniami światła jeździ i działa. Ponadto dzięki zastosowaniu paneli fotowoltaicznych jest on samowystarczalny pod względem energetycznym. Dzięki temu nie jest uzależniony od stacji ładowania czego nie można powiedzieć o standardowych samochodach elektrycznych. Warto zwrócić również uwagę, że ładowanie baterii w kempingowym samochodzie elektrycznym trwałoby sporo czasu, a to wydłużyłoby podróż. A przecież nie o to chodzi w podróżowaniu, prawda? Technologia zastosowana w samochodzie wystarczy, żeby spokojnie jeździć, ale także korzystać ze wszystkich urządzeń elektrycznych zastosowanych w kempingowym samochodzie solarnym.
Jak to działa?
Trzeba przyznać, że holenderskim studentom nie zabrakło fantazji i pomysłowości w trakcie projektowania ich samochodu. Gdy pojazd jest zaparkowany, to jego dach rozszerza się zwiększając powierzchnię umieszczonych tam paneli fotowoltaicznych. Powiększony dach zajmuje 17,5 m2 powierzchni i wystarczy to, aby podczas postoju móc spokojnie gotować, oglądać telewizję, ładować laptopa czy pracować.
Wnętrze pojazdu zostało zaprojektowane jako minimalistyczne, lekkie i jasne. Projektanci starali się także wykorzystać każdą możliwą przestrzeń. Holenderscy konstruktorzy twierdzą na swojej stronie, że Stella Vita jest w stanie przejechać do 730 kilometrów podczas słonecznego dnia.
„Ci studenci są przyszłością, następną generacją, która będzie w stanie przyśpieszyć przejście na bardziej zrównoważone źródła energii. Aby to zrobić musimy inspirować mieszkańców Europy do poszukiwania ekologicznych sposobów podróżowania” – powiedział Kjell Revenberg, jeden z liderów Solar Team Eindhoven.
Aby pokazać, że podróże solarnym samochodem kempingowym są możliwe jego konstruktorzy zamierzają przejechać trasę z Eindhoven na południe Hiszpanii. Wraz z nimi pojadą przedstawiciele firmy Coolblue, która jest sponsorem przedsięwzięcia.
„Naszym głównym celem było pokazanie ludziom oraz firmom motoryzacyjnym, że podróżowanie samochodem napędzanym wyłącznie przez słońce jest możliwe” – powiedział Tijn Ter Horst, członek ekipy Solar Team Eindhoven.
Stella Vita sprawia, że użytkownik ma większą świadomość energetyczną, ponieważ każdy może zobaczyć ile tak naprawdę energii daje nam słońce. Dodatkowo pokazuje ile energii jest w baterii, a także ile prądu trzeba zużyć do zrobienia danej potrawy. Jeśli już mowa o baterii, to warto zaznaczyć, że Stella Vita posiada baterię o pojemności 60 kWh, a panele fotowoltaiczne mogą ją ładować nawet w pochmurny dzień. Podczas testów samochód był w stanie przejechać bez zatrzymywania się 300 km z prędkością nie większą niż 120 km/h.
Źródła: CNN, Interesting Engineering