Naukowcy z Katedry Pojazdów Samochodowych Politechniki Krakowskiej pod kierunkiem prof. Marka Brzeżańskiego zaprezentowali w styczniu tego roku tłokowy silnik spalinowy zasilany wodorem. W ten sposób krakowska uczelnia dołączyła do tych światowych ośrodków badawczy i koncernów samochodowych, które pracują właśnie nad takim rozwiązaniem. Przystosowanie tłokowych silników spalinowych może być doskonałym rozwiązaniem w okresie przejściowym nim transport stanie się zeroemisyjny.
Rozwiązanie to jest nie tylko ekologiczne, bowiem wodorowy silnik nie emituje spalin, a jedynie śladowe ilości tlenku azotu oraz parę wodną, ale też powszechnym. Dlatego, że do produkcji wodoru potrzebny jest jedynie dostęp do wody i energii elektrycznej. Do tego takie silniki w odróżnieniu od elektrycznych, nie mają takich ograniczeń dotyczących zasięgu i mogą znaleźć zastosowanie zarówno w pojazdach kołowych, szynowych, w transporcie morskim oraz jako napęd maszyn budowlanych.
Na razie naukowcy pokazali to rozwiązanie wykorzystując 5-cylindrowy, przemysłowy silnik Scania. Wykorzystanie w spalinowym silniku nowego paliwa, które ma całkiem inne właściwości wymagało opracowania odmiennego układu zapłonowego, nowego modułu przepustnicy, a przede wszystkim wprowadzenie zabezpieczyć przed wytworzeniem niebezpiecznej mieszanki, która przed wejściem do silnika może spowodować wybuch. Badacze z krakowskiej uczelni mają już w tej dziedzinie duże doświadczenie, bowiem od kilkudziesięciu lat zajmują się wykorzystaniem wodoru jako paliwa w silnikach. Nie są to jedyne badania wykorzystania wodoru, bowiem na Politechnice Krakowskiej prowadzone są również prace nad stworzeniem ogniwa wodorowego.
Źródło: PAP, Politechnika Krakowska