Mieszkańcy południowej i centralnej Polski doświadczyli wczoraj skrajnie złej jakości powietrza, z Poznaniem na czele, gdzie indeks jakości powietrza (AQI) osiągnął wartość 238, co jest znacznie powyżej bezpiecznego poziomu.
Poznań wyróżniał się najgorszą jakością powietrza na świecie wśród monitorowanych miast. Wczoraj rano, o godzinie 6:00, AQI w Poznaniu osiągnął 238 punktów, co jest alarmującym poziomem. Kraków i Wrocław również znalazły się wśród miast z najgorszą jakością powietrza, zajmując odpowiednio 11. i 13. miejsce na świecie.
Eksperci wskazują na fale mrozów i bezchmurną pogodę panującą nad Polską jako główne przyczyny kumulacji zanieczyszczeń powietrza. Szczególnie trudna sytuacja panuje na południu i w centrum kraju, gdzie stężenie pyłów zawieszonych PM2,5 i PM10 wielokrotnie przekracza normy.
Wysokie stężenie szkodliwych pyłów zawieszonych w powietrzu stanowi poważne zagrożenie dla zdrowia ludzkiego, zwłaszcza dla układu oddechowego. Eksperci podkreślają, że długotrwała ekspozycja na takie warunki może prowadzić do poważnych problemów zdrowotnych.
W Krakowie, w odpowiedzi na wysoki poziom smogu, wprowadzono bezpłatną komunikację miejską, aby ograniczyć korzystanie z pojazdów spalinowych. Lokalne władze apelują o świadome korzystanie z komunikacji i ograniczenie aktywności na zewnątrz.
Według prognoz, zła jakość powietrza ma się utrzymać jeszcze w dniu dzisiejszym , a poprawa spodziewana jest dopiero jutro, kiedy to ma się zachmurzyć i lekko ocieplić.