Węgiel jest ważną kwestią omawianą podczas dyskusji na szczycie klimatycznym COP26. Do tej pory do inicjatywy stopniowego eliminowania tego silnie zanieczyszczającego paliwa nie przyłączyły się jego najwięksi producenci, czyli Rosja, Chiny, Australia i Stany Zjednoczone. Międzyrządowy Zespół ds. Zmian Klimatu (IPCC) informuje, że co najmniej 23 kraje zobowiązały się do zniwelowania emisji dwutlenku węgla, w tym pięć z dwudziestu największych krajów na świecie wykorzystujących ten surowiec.
Presja na zmniejszanie emisji CO2 rośnie, jednak mimo to Rosja nie planuje zaprzestać wydobycia węgla – kraj planuje jego zwiększenie. Rosyjskie ministerstwo energetyki przewiduje, że w 2021 roku produkcja tego surowca ma zwiększyć się o 6%, a w 2022 roku o kolejne 1,5%.
Rosja obecnie posiada 400 mld ton zasobów węgla, które są wystarczające do utrzymania produkcji przez kolejne 350 lat. Kraj eksportuje obecnie około 110 mln ton surowca rocznie, a z tego około 48 mln kierowane jest do Europy.
Produkcja węgla w Rosji w 2020 roku wynosiła około 402 mln ton. Przez ostatnie 10 lat wydobycie węgla wzrosło o 30%. W Rosji działa obecnie 58 kopalni węgla kamiennego i planowane jest otwarcie kolejnych – w tym w Arktyce.
Złoże węglowe Syradasayskoye, które należy do spółki projektowej Severnaya Zvezda, ma produkować około 5 mln ton węgla rocznie, który będzie transportowany przez Północną Drogę Morską. Projekt ma do 2026 roku być w stanie produkować około 7 mln ton węgla rocznie.
Podobne projekty mogą pojawić się także w przyszłości. Firma Vostok Coal planuje roczne wydobycie na poziomie ponad 25 milionów ton przez najbliższe pięć lat na bogatym w złoża węgla Półwyspie Tajmyr.
Źródło: https://www.arctictoday.com