Jeśli komuś „perosol” skojarzy się z parasolem, nie pomyli się! Innowacyjna konstrukcja zaprojektowana przez studentów Politechniki Wrocławskiej ma kielichowaty kształt, przypominający wiatę lub rozłożony parasol, a pierwszy człon nazwy tego systemu pochodzi od perowskitów, minerałów absorbujących światło.
„Perosol” może zapewnić cień, zmagazynować wodę i wyprodukować energię. Za ten projekt jego autorzy otrzymali nagrodę na Metropolitalnym Climathonie 2021, wydarzeniu, które ma charakter 24-godzinnej zespołowej rywalizacji, w czasie której uczestnicy przy wsparciu ekspertów wypracowują rozwiązania służące ochronie klimatu. Odpowiedzią wrocławskich studentów na tegoroczne zadania Climathonu, czyli poszukiwania rozwiązań na oszczędzanie energii i ciepła w domach i mieście przy zachowaniu troski o klimat, była konstrukcja, która może zmniejszyć skutki działania tzw. miejskiej wyspy ciepła. Czym jest to zjawisko klimatyczne? Polega ono na występowaniu wyższej temperatury powietrza w samym mieście w porównaniu do terenów go otaczających. Z reguły najcieplejsze są centra miast, gdzie występuje zwarta zabudowa, ruch samochodowy jest natężony i nie ma zbyt dużo terenów zielonych.
Jakie są założenia działania „Perosolu”? Ta metalowa konstrukcja, o wysokości i szerokości pięciu metrów, po rozłożeniu wytwarza warstwę ochronną zapobiegającą szybkiemu nagrzewaniu się powierzchni, która znajdzie się pod „perosolem” – powierzchni betonowej czy kamiennej, bo tam, w porównaniu z terenami zielonymi, temperatura jest dużo wyższa. Pokrycie struktury perowksitami, czyli minerałami zbudowanymi z nieorganicznych związków chemicznych absorbujących światło, pozwoli zamienić energię słoneczną w prąd w ogniwie fotowoltaicznym. W dodatku ogniwa perowskitowe są lekkie i mogą wytwarzać energię nawet przy sztucznym świetle. Takie ogniwa już od maja tego roku są produkowane we Wrocławiu, w pierwszej tego typu fabryce na świecie.
Jakie są jeszcze zalety „perosolu”? Kształt konstrukcji (kielichowaty) pozwala na zbieranie deszczówki. Zmagazynowaną w ten sposób wodę można by wykorzystać do podlewania roślin. Dodajmy, że konstrukcja „perosolu” wytrzymuje średnią miesięczną ilość opadów dla Wrocławia. Mocną stroną innowacyjnego systemu jest także jego mobilność. „Perosole” można łatwo składać i przenosić w wybrane miejsce, na przykład tam, gdzie upały w mieście najbardziej dokuczają. Ponadto zaprojektowanie konstrukcji na bazie kwadratu sprzyja dopasowaniu elementów, dlatego „perosole” łatwo łączyłoby się ze sobą, zwiększając w ten sposób obszar ich zastosowania.
Za tym projektem stoi czworo studentów Politechniki Wrocławskiej: Ewa Tokarska i Karolina Cichecka z Wydziału Architektury, Michał Budzisz z Wydziału Budownictwa Lądowego i Wodnego oraz Michał Alberski z Wydziału Mechaniczno-Energetycznego. Jak mówią, do kwestii oszczędzania energii można podejść dwojako – poprzez fizyczne jej oszczędzanie albo obieg czystej energii. Swój projekt oparli na tej drugiej koncepcji, zdobywając w konkursie Climathonu trzecie miejsce.
Źródło: www.pwr.edu.pl