Tarnów, Warszawa, Siemianowice Śląskie, Rybnik, a ostatnio Słupsk to m.in. te miasta postawiły na wtórne wykorzystanie wody z miejskich kąpielisk. Zamiast do kanalizacji woda z nich wykorzystywana jest do mycia ulic czy jak w Rybniku podlewania terenów zielonych.
W przypadku Tarnowa po zamknięciu letniej pływalni Tarnowskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji woda spuszczana z mniejszej niecki pływackiej (500 metrów sześciennych) wykorzystywana jest do mycia i dezynfekowania tarnowskich ulic -ponad 75 kilometrów.
W Siemianowicach Śląskich tak wykorzystano wodę z basenu sportowego w Kompleksie Sportowym „Michał” oraz częściowo z kompleksu „Pszczelnik”.
Również warszawski Zarząd Oczyszczania Miasta (ZOM) postanowił działać w duchu idei „zero waste”. Firma ta rozpoczęła przed trzema laty akcję wtórnego wykorzystania wody wypompowywanej z krytych kąpielisk, które często właśnie latem mają przerwy technologiczne. Jak zapewniają przedstawiciele ZOM w czasie trzech edycji odzyskano aż 6,5 mln litrów wody.
W tym roku po raz pierwszy na podobną akcję zdecydował się Słupsk. Tam woda usunięta podczas konserwacji miejskiego basenu, zamiast trafić do kanalizacji, zostanie wykorzystana do prac porządkowych, w tym do sprzątania ulic i mycia śmieciarek. Akcją zajmie się PGK Słupsk, zaś do odbioru jest 800 ton wody.
Urząd Miasta zaprosił również inne firmy z regionu lub mieszkańców do odbierania wody (około 400 ton) na swoje potrzeby. Woda nie nadaje się do spożycia, ale może być wykorzystana do innych celów.