6 grudnia w Warszawie odbyła się konferencja, w której uczestniczyli minister klimatu i środowiska, wiceminister infrastruktury Marek Gróbarczyk, prezes PGW Wody Polskie Przemysław Daca oraz p.o. Głównego Inspektora Ochrony Środowiska Michał Mistrzak.
,,Wspólnie z Ministerstwem Infrastruktury, Wodami Polskimi i Głównym Inspektoratem Ochrony Środowiska łączymy siły, żeby powstrzymać proceder nielegalnych zrzutów i zanieczyszczania polskich rzek. Apelujemy do właścicieli urządzeń – jest to ostatni moment, by zalegalizować wyloty” – informuje minister klimatu i środowiska Anna Moskwa.
Minister klimatu i środowiska podkreśliła, że Wody Polskie skontrolowały dotychczas ponad 20 tys. wylotów do rzek, z czego ok. 7 tys. nie posiadało aktualnych pozwoleń wodno-prawnych lub ich właściciel nie jest znany.
,,13 października br. Wody Polskie rozpoczęły kontrole kilkudziesięciu podmiotów, które posiadały, a obecnie nie mają aktualnych pozwoleń wodno-prawnych na wyloty do rzek. Celem kontroli jest nakłonienie właścicieli do legalizacji urządzeń – wówczas jest możliwość sprawdzenia, w jakiej ilości i jakie substancje dostają się do rzek” – tłumaczy Moskwa.
Kontrola wylotów jest kolejnym etapem działań następującym zaraz po weryfikacji terenowej wylotów do rzek i analizie posiadanej dokumentacji. Proces ten zajął rok i obejmował teren całej Polski.
Celem współpracy między jednostkami Wód Polskich, Głównego Inspektoratu Ochrony Środowiska oraz Wojewódzkich Inspektoratów Ochrony Środowiska jest zwiększenie skuteczności działań tych instytucji i poprawa jakości wód w Polsce. Legalizacja urządzeń ułatwi efektywniejszą kontrolę.
,,Podjęta współpraca ma również na celu wzmocnienie bezpośrednich kontaktów, wzajemne informowanie się o podejmowanych działaniach oraz zidentyfikowanych nielegalnych wylotach zanieczyszczających wody. Współpraca będzie dotyczyła także wspólnego inicjowania zmian legislacyjnych, mających na celu zwiększenie skuteczności ochrony wód przed zanieczyszczeniami” – dodaje minister klimatu i środowiska Anna Moskwa.
Według minister Moskwy długoterminowym zadaniem Wód Polskich jest uporządkowanie informacji o urządzeniach, zachęcenie właścicieli do legalizacji urządzeń, obserwacja urządzeń oraz zniwelowanie nielegalnych zrzutów – co z kolei ma oddziaływać na poprawę jakości wód oraz stopniowe zwiększanie liczby podmiotów i użytkowników dysponujących pozwoleniem wodno-prawnym, będącym podstawą również do kontroli przez WIOŚ tych podmiotów, w trakcie obowiązywania pozwoleń.
,,Jesteśmy w trakcie procesu. Planowane jest wprowadzenie od 2022 roku kontroli ciągłych. Będziemy nadal informować opinię publiczną o działaniach w tej sprawie” – podkreśla minister Moskwa.
Wiceminister infrastruktury Marek Gróbarczyk uważa, że nielegalne zrzuty nieczystości najczęściej mają miejsce w nocy, a przypadki wypływu niezidentyfikowanych substancji do rzek i potoków, dość rzadko są zgłaszane.
,,Konieczne jest usystematyzowanie informacji i zmobilizowanie właścicieli do legalizacji urządzeń, we współpracy z samorządami i innymi służbami, a tym samym sukcesywne zmniejszanie liczby nielegalnych urządzeń wodnych w skarpach rzek oraz podniesienie skuteczności monitoringu i kontroli już istniejących” – twierdzi wiceminister infrastruktury Marek Gróbarczyk.
Jak podaje Główny Inspektorat Ochrony Środowiska, tylko 10% rzek w Polsce posiada stan/potencjał ekologiczny na poziomie dobrym albo bardzo dobrym, 60% na poziomie umiarkowanym, a 30% słabym lub złym. Do głównych przyczyn zanieczyszczenia polskich rzek zalicza się m.in. skażenia biogenami rolniczymi, ściekami przemysłowymi i bytowymi oraz odpady (w tym substancje ropopochodne i plastik).
Michał Mistrzak, p.o. Głównego Inspektora Ochrony Środowiska, uwypuklił rolę współpracy Inspektorów Ochrony Środowiska z Wodami Polskimi w celu monitorowania obszarów wodnych pod względem ewentualnych zanieczyszczeń.
„Jako Główny Inspektorat Ochrony Środowiska kładziemy nacisk na walkę z nielegalnymi zrzutami, zwłaszcza tymi w godzinach nocnych. W takich przypadkach nie będzie żadnej litości, a wszystkie osoby i podmioty gospodarcze zostaną z tego rozliczone” – informuje Michał Mistrzak, p.o. Głównego Inspektora Ochrony Środowiska.
„Celem działań PGW WP jest nakłonienie właścicieli do aktualizacji posiadanej dokumentacji. Prowadzimy kontrole podmiotów w całym kraju. Każda ze spraw jest analizowana indywidualnie” – dodaje Przemysław Daca prezes Wód Polskich.
Przemysław Daca zwrócił uwagę także na to, że Wody Polskie będą powiadamiać inspektoraty ochrony środowiska o podjętych działaniach, a w przypadkach wymagających interwencji będą także informować policję.
Źródło: https://www.gov.pl