Podstawę raf tropikalnych stanowią koralowce, na które niekorzystny wpływ ma wiele czynników, do których zalicza się przełowienia, zanieczyszczenia czy ocieplenie oceanu. Potrafią one zabić te morskie organizmy lub pogorszyć jakość usług ekosystemowych dostarczanych przez koralowce. Naukowcy podkreślają, że strata koralowców przyczynia się też do utraty innych gatunków rafowych, ponieważ w koralowcach żyje wiele innych organizmów. Do tej pory znaczenie różnorodności gatunkowej koralowców nie było do końca jasne.
Dwaj naukowcy, Cody Clements i Mark Hay w swoim badaniu opublikowanym w czasopiśmie Science Advances sugerują, że powiększenie zasobów koralowców poprzez posadzenie zróżnicowanej grupy gatunków koralowców razem polepszy ich wzrost i przeżywalność. Sugestia ta może być istotna w pierwszych etapach odbudowy rafy po utracie dużej ilości koralowców oraz we wzmacnianiu zdrowych raf, które wspierają rybołówstwo, turystykę i ochronę wybrzeża przed falami sztormowymi.
Naukowcy wybrali się na Moorea w Polinezji Francuskiej na Oceanie Spokojnym, gdzie zasadzili ogrody koralowe odznaczające się dużą różnorodnością gatunkową w celu sprawdzenia znaczenia wzajemnych oddziaływań mutualistycznych i konkurencyjnych między koralowcami w miarę ich wzrostu i interakcji w czasie.
,,Przeprowadziliśmy manipulacje i koralowce powinny ze sobą konkurować, ale w rzeczywistości radzą sobie lepiej razem niż osobno. Wciąż badamy mechanizmy powodujące ten zaskakujący wynik, ale nasze eksperymenty konsekwentnie pokazują, że pozytywne interakcje przeważają nad negatywnymi w otoczeniu rafy, gdzie przeprowadzamy te doświadczenia” – tłumaczy Hay, profesor w School of Biological Sciences.
Wyginięcie grozi rafom koralowym na całym świecie. Hay podkreśla, że zdaniem Agencji Ochrony Środowiska (EPA) Wyspy Karaibskie straciły do 90% koralowców. Na przestrzeni trzech dekad region Indo-Pacyfiku utracił 50% swojej pokrywy koralowej. Zjawisko wybielania w latach 2015-2016 dotknęło około 50% pozostałych koralowców wzdłuż Wielkiej Rafy Koralowej, które w wyniku tego obumarły.
,,W ciągu ostatnich 20-30 lat częstotliwość występowania tych wielkich zjawisk bielenia i ogrzewania, które zabijają koralowce, wzrosła dość dramatycznie. Istnieją pewne miejsca tu i tam, gdzie rafy koralowe są nadal dobre, ale są one małe i odizolowane” – dodaje Hay.
W stworzonych ogrodach koralowych badacze operowali różnorodnością gatunkową koralowców w celu oceny czy produktywność i przetrwanie organizmów zależy od bogactwa gatunkowego i gęstości występowania i doszli do wniosku, że zwiększona bioróżnorodność wpływa korzystnie na organizmy.
,,Korale posadzone w ogrodach z pośrednią liczbą gatunków – od trzech do sześciu w większości przypadków – radziły sobie lepiej niż ogrody z niską ich liczbą, czyli jednym gatunkiem, lub wysoką, jak w przypadku dziewięciu gatunków. Nadal jednak nie rozumiemy w pełni procesów, które przyczyniły się do tych wyników obserwacji” – zauważa Clements.
Naukowiec dodaje, że przeprowadzony eksperyment wymaga dalszych badań. Potrzebne są odpowiedzi na pytania: dlaczego koralowce radzą sobie lepiej w zbiorowiskach mieszanych niż jednogatunkowych? Dlaczego ten efekt bioróżnorodności maleje, a nie rośnie na najwyższym poziomie różnorodności koralowców?
,,Potrzebujemy lepszego zrozumienia w jaki sposób różnorodność wpływa na te procesy, aby przewidzieć, jak utrata bioróżnorodności wpłynie na koralowce, a także jak możemy wykorzystać pozytywny wpływ bioróżnorodności do ich ochrony” – podsumowuje Clements.
Źródło: https://research.gatech.edu