W dniu wczorajszym, w rocznicę podpisania Protokołu Montrealskiego, obchodziliśmy Międzynarodowy Dzień Ochrony Warstwy Ozonowej. Ustanowione przez ONZ w 2000 roku święto, ma upamiętniać podpisanie w 1987 roku przez 197 członków wspólnoty międzynarodowego traktatu mającego na celu znaczące zredukowanie emisji do atmosfery substancji niszczących warstwę ozonową.
Ozon w górnej warstwie atmosfery blokuje promieniowanie ultrafioletowe (UV), które uszkadza żywą tkankę ludzi, zwierząt i roślin. „Dziura ozonowa”, która została odkryta w 1985 r., jest wynikiem emisji przez człowieka chlorofluorowęglowodorów (CFC), które są chemikaliami niszczącymi warstwę ozonową i gazami cieplarnianymi używanymi jako chłodziwa w lodówkach i aerozolach. Wyniki nowych badań naukowych opublikowanych w czasopiśmie Nature pokazują, że chroniąc warstwę ozonową, która blokuje szkodliwe promieniowanie UV, Protokół Montrealski chroni również rośliny i ich zdolność do pobierania węgla z atmosfery.
“Obecnie warstwa ozonowa jest na drodze do odbudowy. Współpraca, którą widzieliśmy w ramach Protokołu Montrealskiego, jest dokładnie tym, czego teraz potrzebujemy, aby stawić czoła zmianom klimatu, będącym równie egzystencjalnym zagrożeniem dla naszych społeczeństw” – powiedział w specjalnym komunikacie sekretarz generalny ONZ Antonio Guterres.
Pomimo zaprzestania stosowania halonów i chlorofluorowęglowodorów, pozostaną one jeszcze w atmosferze przez wiele dziesięcioleci i nawet jeśli nie będzie już żadnych nowych emisji w przyszłości to w atmosferze nadal będzie znajdować się wystarczająca ilość chloru i bromu, aby niszczyć ozon na pewnych wysokościach nad Antarktydą od sierpnia do grudnia. Szacuje się, że powstawanie dziury ozonowej będzie corocznym wydarzeniem wiosennym, a skala tego zjawiska będzie w dużej mierze uzależniona od warunków meteorologicznych panujących w danym roku w tym regionie.
W najnowszej ocenie naukowej Światowej Organizacji Meteorologicznej i Organizacji Narodów Zjednoczonych, stwierdzono, że środki podjęte w ramach Protokołu Montrealskiego doprowadzą do odbudowy warstwy ozonowej nad Antarktydą do około roku 2060 natomiast nad średnimi szerokościami geograficznymi powinno to nastąpić znacznie wcześniej, bo już około roku 2035.
Źródło: https://public.wmo.int/