Polskie miasta stają się coraz bardziej przyjazne rowerzystom – to jedna z konkluzji raportu „Miasta dla rowerzystów 2023” przygotowanego przez CentrumRowerowe.pl. Jego autorzy przeanalizowali sytuację cyklistów w 20 największych miastach Polski: Warszawie, Krakowie, Łodzi, Wrocławiu, Poznaniu, Gdańsku, Szczecinie, Bydgoszczy, Lublinie, Białymstoku, Katowicach, Gdyni, Częstochowie, Radomiu, Toruniu, Sosnowcu, Kielcach, Rzeszowie, Gliwicach i Olsztynie. Na początek określono kryteria jakim winno się charakteryzować idealne miasto dla rowerzystów, by skonfrontować je z realiami. Kwestią pierwszoplanową okazuje się bezpieczeństwo cyklistów. Analizując dane o wypadkach z udziałem rowerzystów w wybranych 20 miastach w latach 2018-2022 stwierdzono m. in. zmniejszenie liczby wypadków. Dla przykładu w stolicy w 2018 roku było ich 1019, a w ub.r. 917, podobnie było w Łodzi gdzie odnotowano spadek z 575 do 435, Gdańsku 298 do 269, Katowicach 97 do 75 czy Kielcach 114 do 89. Jednak są też miasta w których tendencja była odwrotna. Tak stało się m.in. w Krakowie, w którym w ciągu czterech lat liczba takich przypadków zwiększyła się o sto z 436 do 536. Autorzy opracowania wskazują jednak, że wzrost liczby wypadków nie musi oznaczać zaniedbań w poprawie infrastruktury, a raczej w znacznym wzroście liczby rowerzystów na drogach. Okazuje się też, że nie zawsze długość dróg rowerowych przekłada się na liczbę zdarzeń drogowych z udziałem cyklistów. Jako przykład w raporcie wskazano na Sosnowiec, w którym jak napisano współczynnik liczby wypadków z udziałem rowerzystów na 1000 mieszkańców wynosi zaledwie 0,23, zaś stosunek długości dróg rowerowych do publicznych wynosi zaledwie 15%. Z kolei we Wrocławiu gdzie na 1000 mieszkańców przypada 0,83 wypadków, (w 2022 r. wydarzyło się tam 530 zdarzeń drogowych) oraz w Częstochowie (0,70 wypadków na 1000 mieszkańców) – 150 zdarzeń. „W obu tych miastach obserwuje się niekorzystną tendencję wzrostową. To również może być spowodowane zwiększającą się liczbą rowerzystów na drogach” – piszą autorzy opracowania.
Nakłady na infrastrukturę
Kolejnym ważnym wskaźnikiem są nakłady jakie samorządy przeznaczają na rozwój infrastruktury rowerowej. Tu w opracowaniu wskazano na dwa miasta, które w u.br. położyły szczególny nacisk na rozwój infrastruktury dla cyklistów – Kielce i Kraków.
„W Kielcach możemy mówić o wzroście wydatków na poziomie 224,83% rok do roku. Przekłada się to na najwyższy procent wśród wszystkich miast, który został przeznaczony na omawiany cel – wynosi on aż 0,63%. Większość z prowadzonych działań skupia się na realizacji założeń programu „Kielecki Rower Miejski”, którego łączna wartość wynosiła 21,5 mln zł”. (…)Znaczne zwiększenie nakładów finansowych widoczne jest także w budżecie Krakowa. O ile procent wydatków miasta przeznaczony na infrastrukturę dla cyklistów w 2021 r. wynosił zaledwie – 0,08%, to w 2022 r. wzrósł on do 0,26%, co stanowi ponad 18,5 mln zł. Dla miasta został opracowany Program Budowy Ścieżek Rowerowych, a jedną z istotniejszych inwestycji była realizacja dróg rowerowych w ramach Trasy Łagiewnickiej.”
Obecnie w Krakowie istnieje około 273 kilometrów ścieżek i dróg dla rowerów. W ubiegłym roku powstało prawie 12 km dróg i ciągów pieszo-rowerowych.
Poza rozbudową ścieżek w stolicy małopolski zainwestowano w tworzenie zadaszonych parkingów przeznaczonych na jednoślady oraz projekty zgłaszane w Budżecie Obywatelskim Krakowa – 5% wszystkich wybranych projektów.
Autorzy opracowania zwrócili także uwagę na krakowskie akcje rowerowe, takie jak np. „Rowerem do pracy, czyli dom, rower, praca… i tak w kółko”, zachęcające do zamiany samochodu na jednoślad, czy też działania bezpłatnej wypożyczalni rowerów elektrycznych Park-e-Bike.
Rowerowe budżety
Osobne zestawienie autorzy przygotowali dla przedsięwzięć rowerowych zrealizowanych ze środków przeznaczonych na budżety obywatelskie. Z 20 miast największy odsetek takich inwestycji zgłoszono we Wrocławiu 28 %, Szczecin 23 %, Kielce 21 % i Poznań 20 %. „Wyjątkowo ciekawym przykładem są działania społeczników z województw dolnośląskiego i lubelskiego, którzy zostali zachęceni do dalszego działania ponadprzeciętnym sukcesem budżetu na rok 2021. Wtedy to kolejno 50% i 30% projektów wybranych w Budżetach Obywatelskich było dedykowanych cyklistom”.
Niemal każde z miast wskazanych w raporcie miało w planie rozpocząć w 2022 r. realizację projektów dedykowanych cyklistom. Wyjątek stanowi Sosnowiec, gdzie chociaż pojawiły się takie propozycje jak budowa drogi dojazdowej do pumptraka czy remont bądź powstanie pieszo-jezdni, nie zyskały one poparcia społecznego.
Więcej dróg dla jednośladów
Kolejne zestawienie przygotowane przez CentrumRowerowe.pl dotyczyło długości dróg przeznaczonych dla posiadaczy jednośladów. Analizując sytuację 20 miast omawianych w tym dokumencie, można zauważyć, że łącznie przybyło ponad 350 km dróg dla rowerzystów. Obecnie najwięcej ścieżek rowerowych jest w Warszawie. Jednak jako prymusa autorzy wskazują Gliwice. „Jeszcze w 2018 roku długość dróg rowerowych w tym mieście wynosiła niechlubne 39,4 km. W 2022 było to już ponad 126 km. Stosunek długości dróg rowerowych do publicznych nieznacznie przewyższa średnią, stanowiąc 29% do 27,44% w skali miast omawianych w niniejszym Raporcie”. Dokument ten zajmuje się również kwestiami rowerów miejskich. „W najlepszej sytuacji są wrocławianie i poznaniacy. W tych miejscowościach jeden pojazd przypada statystycznie na 283 i 285 osób. W dużo gorszej sytuacji są mieszkańcy Częstochowy (1 rower na 897 osób), Kielc (774) czy Sosnowca (722)”. Jeśli chodzi o przewóz roweru w komunikacji miejskiej, taką możliwość dają przewoźnicy wszystkich 20 metropolii i w większości nie pobierają od mieszkańców dodatkowych opłat za przewóz pojazdu. Wyjątkowa sytuacja jest w Częstochowie i Toruniu. W tym ostatnim opłata wynosi aż dwukrotną cenę biletu normalnego.
„W Polsce coraz więcej miast staje się przyjaznych rowerzystom, a sama jazda jest bardziej komfortowa.” – oceniają w podsumowaniu autorzy raportu.
Źródło: „Miasta dla rowerzystów 2023”