W Oregonie od kilku tygodni szaleje pożar, który uważany jest za największy w kraju. Objął ponad 364 hektarów i doprowadził do ponad tysiąca ewakuacji. Z aktywnym pożarem walczy ponad 2000 strażaków.
Pożar nazwany Bootleg, który nawiedza stan Oregon, wybuchł 6 lipca we Fremont-Winema National Forest niedaleko granicy z Kalifornią. Zmusił do ewakuacji ponad 2000 osób. W środę 21 lipca został opanowany w 32%. Susze i rekordowe fale upałów stworzyły doskonałe warunki do wywołania tak dużych pożarów.
Pożar w Oregonie zmusił co najmniej 2000 mieszkańców szczególnie obszarów wiejskich do opuszczenia domów. Aktualnie zniszczonych zostało 160 budynków, w tym domy i garaże.
Jak poinformował Departament Leśnictwa, co najmniej 70% pożarów w Oregonie spowodowanych jest działalnością człowieka. W czwartek 22 lipca w życie wszedł zakaz rozpalania ognisk we wszystkich parkach i lasach na wschód od międzystanowej autostrady numer 5.
Ogień rozrósł się do takich rozmiarów, że sam tworzy swoją własną pogodę. Intensywne dzikie pożary, takie jak Bootleg, poruszają się z taką energią, że mogą tworzyć chmury pirokumulacyjne – znane również jako „chmury ognia”. Te chmury są tak gorące i duże, że mogą tworzyć własne systemy pogodowe, takie jak huragan i błyskawice.
Ogień płonie 480 kilometrów na południowy wschód od Portland i zagraża tysiącom kolejnych nieruchomości, gdyż nadal się rozprzestrzenia. Powstały centra ewakuacyjne dla mieszkańców między innymi w Klamath Falls i Redmond.
Przewidywane jest zwiększenie się temperatury o 10-15 stopnia Fahrenheita od normalnych. Panująca susza w regionie jest sprzymierzeńcem pożarów. Prawdopodobne jest także wystąpienie grzmotów i błyskawic, które także mogą wywołać ogień.
W tym roku dzikie pożary wybuchły w 13 stanach w USA. Ogień zajął ponad 1,2 mln hektarów w całym kraju i występuje głównie w zachodnich Stanach Zjednoczonych. Początek sezonu pożarów w USA jest cięższy niż zwykle. Obecnie w 2021 roku Krajowe Międzyagencyjne Centrum Pożarowe odnotowało 4300 pożarów, co jest prawie dwukrotnie większą liczbą niż ta w poprzednim roku.
Pozostałe części kraju także cierpią przez zniszczenia. We wtorek 20 lipca na wschodnim wybrzeżu USA można było zobaczyć zamglone niebo i jasnoczerwone słońce, co było wynikiem intensywnych pożarów. Kolumbia Brytyjska 20 lipca ogłosiła stan wyjątkowy, a Kanada wydała ostrzeżenie zdrowotne z powodu dymu z pożarów, który objął prawie 2000 km2 w całym kraju. Obecnie Kanadę nawiedza prawie 800 dzikich pożarów, a w zachodnich regionach nie zanosi się na deszcz.
Zmiany klimatyczne spowodowały, że przez ostatnie 30 lat na Zachodzie USA było o wiele cieplej i bardziej sucho niż w latach wcześniejszych. Przypuszcza się, że doprowadzi to do ekstremalnej pogody oraz coraz częstszych i bardziej niebezpiecznych pożarów.