Diversity and Distributions Sunday opublikowało badania naukowców z około 50 uniwersytetów, instytucji i grup ochrony przyrody, które ostrzegają przed tym, że wzrost ludzkiej populacji, wydobycia surowców oraz kryzys klimatyczny mogą przyczynić się do utraty przez afrykańskie małpy człekokształtne ponad 90 procent swoich siedlisk w ciągu najbliższych 30 lat.
„To idealna burza dla wielu naszych najbliższych krewnych genetycznych, z których wielu jest flagowymi gatunkami w działaniach ochronnych w Afryce i na całym świecie. Jeśli dodamy zmiany klimatyczne do obecnych przyczyn utraty terytorium, obraz wygląda druzgocąco ” wyjaśnia biolog z Liverpool John Moores University, Joana Carvalho.
Gatunki małp człekokształtnych – szympanse, goryle i bonobo – zostały określone przez Międzynarodową Unię Ochrony Przyrody (IUCN) jako zwierzęta zagrożone lub krytycznie zagrożone. Aby dowiedzieć się, jak te rodzaje małp poradzą sobie w przyszłości, badacze zwrócili się do bazy danych małp IUCN. Jest to baza, która ma informacje o populacji, zagrożeniach i działaniach ochronnych na wielu miejscach w ciągu 20 lat. Na podstawie tych materiałów, badacze dokonali wizualizacji skutków zmiany klimatu, wzrostu populacji i zmiany użytkowania gruntów do 2050 r., posługując się zarówno najlepszym, jak i najgorszym scenariuszem.
– „Najlepszy przypadek” oznacza powolny spadek emisji dwutlenku węgla i wprowadzenie odpowiednich środków łagodzących. ,,Najgorszy przypadek” zakłada, że emisje będą nadal rosły w sposób niekontrolowany – innymi słowy, jak zwykle – informuje współautorka badania z German Centre for Integrative Biodiversity Research oraz badaczka z Uniwersytetu Martina Luthera, Jessica Junker.
Eksperci ostrzegają jednak, że nawet najlepszy scenariusz zakładający zmniejszenie emisji gazów cieplarnianych i ochronę przyrody, sprawi, że małpy stracą 85% terenu, który zamieszkują. Podkreślają to, że każdy plan spowoduje utratę aż połowy siedlisk na terenach objętych ochroną, w tym na przykład parków narodowych. Może doprowadzić to do emigracji goryli, szympansów i bonobo, co skutkować będzie ich zagrożeniem, ponieważ mogą pojawić się na terenach niechronionych. Obecnie wiele gatunków małp znajduje się na takich terenach – przykładem są wszystkie goryle wschodnie, 64% goryli górskich, 91% goryli rzeki Cross, 80% bonobo, 90% szympansów kameruńsko-nigeryjskich, 80% wschodnich szympansów i 80% szympansów centralnych. Tereny niechronione są najbardziej podatne na zniszczenia.
„To, co jest przewidywane, jest naprawdę złe – dodaje Carvalho dziennikowi „The Guardian”.
Jednym z problemów jest to, że okres 30 lat jest za mały dla tych zwierząt, aby wyemigrowały w lepsze miejsce. Inną problematyczną kwestią jest wpływ wyższych temperatur na przemieszczenie się idealnych warunków do życia z terenów nizinnych na wyżyny. Nie wszystkie małpy mają możliwość łatwego przeniesienia się na wyższe obszary.
„Ponieważ zmiany klimatyczne zmuszają różne rodzaje roślinności do przesunięcia się zasadniczo pod górę, oznacza to, że wszystkie zwierzęta – nie tylko małpy człekokształtne – które zależą od poszczególnych typów siedlisk, będą zmuszone do przesunięcia się pod górę lub wyginą lokalnie. Kiedy wzgórza są niskie, wiele gatunków nie będzie w stanie wejść wyżej, niż pozwala na to ziemia, a ogromna liczba zwierząt i roślin po prostu zniknie – tłumaczy badaczka Fiona Maisels z Wildlife Conservation Society.
Jednak istnieją działania, które mogą polepszyć sytuację małp człekokształtnych. Jednym z nich jest upewnienie się, że obszary objęte ochroną są ze sobą dobrze połączone, co ułatwi małpom człekokształtnym migracje w miarę postępującej zmiany warunków. Max Planck Society zauważa także, że planowanie nowych obszarów chronionych powinno odbywać się na podstawie modeli klimatycznych.
Konsumenci w bogatszych krajach mogą zacząć sprzeciwiać się firmom, które w nieodpowiedni sposób eksploatują, takie zasoby jak olej palmowy i drewno z terenów zamieszkiwanych przez małpy.
„Globalne zużycie zasobów naturalnych pozyskiwanych z siedlisk wielkich małp człekokształtnych jest jedną z głównych przyczyn upadku wielkich małp. Wszystkie narody, które czerpią korzyści z tych zasobów, mają obowiązek zapewnić lepszą przyszłość małpom człekokształtnym, ich siedliskom, a także żyjącym w nich ludziom, poprzez rozwój bardziej zrównoważonej gospodarki – wyjaśnia autor badania Hjalmar Kühl z German Centre for Integrative Biodiversity Research.