Przyrodnicy z grupy Wspólny Las wraz ze Stowarzyszeniem Przyjaciół Iwonicza-Zdroju alarmują w sprawie kolejnej wycinki lasów uzdrowiskowych w rejonie Iwonicza-Zdroju. Tym razem Lasy Państwowe zaplanowały wycinkę drzew na Górze Borowinowej, jak twierdzą ekolodzy na terenie postulowanego rezerwatu przyrody „Dolina potoku Flora”.
Regionalna Dyrekcja Lasów Państwowych w Krośnie uspokaja, że nie ma to nic wspólnego z dewastacją lasów uzdrowiskowych. Aktywiści są innego zdania wskazując, że chodzi o teren o powierzchni 14,95 ha, który znajduje się w granicach obszaru ochronnego Natura 2000 i jest kluczowy, do utworzenia rezerwatu przyrody.
Natura 2000 czyli obszar chroniony, ale ciąć można
„Ten las to piękny, dojrzały drzewostan bukowo-jodłowy w sile wieku (60 procent drzew ma ponad 100 lat), poza tym występują tu miejscami buki w wieku 144 lat. Urokowi temu wydzieleniu dodają rosnące miejscami 80-letnie czereśnie oraz ponad 50-letnie brzozy i sosny. Miejsce to jest lokalną ostoją bioróżnorodności, rezerwuarem wody, barierą przed wiatrami. Występują tu liczne stanowiska mchów, porostów, paproci, jest to miejsce występowania wielu gatunków ptaków, w tym ptaków chronionych np. dzięciołów, puszczyków” – wskazują przeciwnicy wycinki. Twierdzą również, że leśnicy szczególnie chętnie wycinają buki największe i zdrowe, bo z takich będą mieć największy zysk.
„Często są to drzewa, którym niewiele brakuje do wymiarów drzew pomnikowych, więc tym chętniej wyznaczają je do wycinki, aby nie zdążyły osiągnąć pomnikowych rozmiarów. Rymanowscy leśnicy, prowadząc destrukcyjną wycinkę i demolując teren uzdrowiskowy, nie liczą się z przedmiotem ochrony tego obszaru Natura 2000, a są nimi: siedlisko przyrodnicze 9130 – buczyna karpacka oraz miejsca żerowania dwóch nietoperzy będących pod ścisłą ochroną gatunkową, tj. nocka dużego i podkowca małego” – przekonują.
Leśnicy ripostują, że co prawda teren objęty jest Europejską Siecią Ekologiczną Natura 2000, ale jak przekonuje Edward Marszałek, rzecznik prasowy RDLP w Krośnie w wypowiedzi dla portalu naszemiasto.pl – cały obszar to ponad 5 tysięcy hektarów, niemal w całości podlegający użytkowaniu, zaś przewidziane cięcia uwzględniają fakt, że teren wchodzi w obszar Natura 2000 i uwzględniają cele ochrony.
Leśnicy z tego terenu zamierzają pozyskać 392 metry sześcienne drewna.
„Za pilne ze względów hodowlanych uznać trzeba cięcie odsłaniające naturalne odnowienia jodłowo-bukowe występujące na 80 proc. powierzchni” – mówi Edward Marszałek.
Dla ekologów bulwersujący pozostaje również fakt, iż wycinka drzew odbywa się w miejscu gdzie projektowany jest rezerwat przyrody „Dolina potoku Flora”, na co przedstawiciele Lasów Państwowych cytowani przez portal naszemiasto odpowiadają:
„Przed ujęciem tego wydzielenia w planie cięć na rok 2023 Nadleśnictwo Dukla zwróciło się w maju 2022 r. z zapytaniem do Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Rzeszowie dotyczącym procedowania sprawy „rezerwatu przyrody Dolina potoku Flora” Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska w Rzeszowie poinformowała w maju 2022 r. nadleśnictwo, że nie prowadzi działań nad takim projektem” – ripostuje rzecznik RDLP.
Lasy uzdrowiskowe w strefach
Zgodnie z przyjętą jeszcze w 2011 roku ustawą sejmową o obszarach ochrony uzdrowiskowej, lasy je okalające podzielone są na trzy strefy – A,B i C, gdzie A to miejsca najcenniejsze. Do 2011 r. w strefach A i B prawo pozwalało jedynie na cięcia sanitarne, zabraniając wyrębu drzew na cele gospodarcze. Po zmianie ustawy w strefie B Lasy Państwowe mogą prowadzić zwykłą gospodarkę leśną i drewno z tych miejsc traktować jako surowiec. W tym przypadku leśnicy tłumaczą, że w strefie A, okalającej uzdrowisko, obejmującej 87 ha lasów nie prowadzą wyrębu, z wyjątkiem cięć pielęgnacyjnych. Natomiast w strefie B, około 235 ha, prowadzone są cięcia hodowlane i leśnicy wspierają naturalne odnowienia jodły.
To nie pierwszy raz
Obrońcy iwonickich lasów wskazują, że są one systematycznie wycinane, a w ostatnich pięciu latach pracownicy Lasów Państwowych cięli lasy na wszystkich wzgórzach otaczających uzdrowiska Iwonicz-Zdrój i Rymanów-Zdrój: na Górze Winiarskiej (529 m n.p.m.), Przedziwnej (551 m n.p.m.), Gloriecie (551 m n.p.m.), Borowinowej (506 m n.p.m.), Połoninach (489 m n.p.m.), Suchej Górze (611 m n.p.m.), Mogile (606 m n.p.m.), Żabiej Górze (481 m n.p.m.) i Zamczyskach (568 m n.p.m.) oraz w obrębie masywu Przymiarek (626 m n.p.m.).
W tej sprawie ekolodzy skierowali pismo do Ministra Środowiska zwracając uwagę, że w dalszym ciągu trwa sprzeczne z prawem, a przede wszystkim z etyką, zdrowym rozsądkiem i sumieniem, usuwanie drzew spełniających kryteria tzw. „drzew pomnikowych”. To ostańce dawnych puszcz, które dają nam nie tylko wrażenia estetyczne, ale tworzą strukturę lasu, są siedliskiem dla egzystencji niezliczonej ilości organizmów – także tych chronionych i rzadkich na skalę europejską, np. orła przedniego. Arbore vitae, drzewa życia, są podstawą bytu wielu roślin i zwierząt, gdy rosną, a także po śmierci, jako martwe drewno. Adres do ministerstwa kończą słowami – „Nasz apel, choć po części oparty na emocjach, na lęku i obawie, że stracimy coś niepowtarzalnego i pięknego, ugruntowany jest także w zweryfikowanych danych naukowych oraz w przepisach prawa, które nominalnie zapewniają protekcję siedlisk leśnych w ramach obszarów NATURA 2000, w praktyce ochrona taka jest iluzoryczna. Dlatego apel ten to także głos w sprawie zgodnego z prawem, skutecznego i efektywnego funkcjonowania instytucji ochrony środowiska, których powołaniem nie jest „asysta” Lasom Państwowym, ale niezależne i obiektywne, w poczuciu obowiązku wobec interesu ekologicznego państwa i jego obywateli, stanie na straży ojczystej przyrody”.
Źródło: krosno.naszemiasto.pl, Pracownia na rzecz Wszystkich Istot – Facebook, terazKrosno.pl, krosno112.pl