W Instytucie Techniki Górniczej KOMAG powstała koncepcja Śląskiego Systemu Magazynowania Energii. Jednym z elementów tego szerokiego projektu są tzw. energetyczne wyspy. To sposób na wykorzystanie terenów i infrastruktury zamkniętych zakładów, w tym kopalń, do produkowania i magazynowania „zielonej energii”. Pierwszą, demonstracyjną „energetyczną wyspą” może być likwidowana kopalnia Makoszowy w Zabrzu.
Pomysłodawcy projektu zakładają, że docelowo w ponad 30 lokalizacjach na Śląsku, głównie na pogórniczych terenach, zostaną stworzone sieci „energetycznych wysp”, działających w oparciu o różne technologie wytwarzania i magazynowania energii (energetyka wiatrowa, instalacje fotowoltaiczne, elektrownie szczytowo-pompowe czy wytwarzanie ogniw wodorowych przez specjalne elektrolizery). W szybach górniczych sprawdziłoby się tzw. grawitacyjne wytwarzanie i magazynowanie energii (system oparty na obciążnikach i wciągarkach z wykorzystaniem zbiorników wody). Każdy z przeobrażonych zakładów górniczych stanowiłby wyspę magazynową z zasilanym z odnawialnych źródeł systemem zarządzania energią i dostarczaniem strumienia energii.
Założeniem projektu jest, by najdalej do 2026 r. powstały co najmniej dwie pilotażowe instalacje, przy jednoczesnej rozbudowie tej struktury i połączeniu jej z Krajowym Systemem Elektroenergetycznym. Kopalnia Makoszowy, będąca w likwidacji, to potencjał ok. 40-50 ha terenu, które można przeznaczyć pod instalacje fotowoltaiczne o łącznej mocy kilkudziesięciu megawatów. Jest również plan stworzenia tam magazynów energii o zbliżonej pojemności.
W styczniu w Instytucie Techniki Górniczej KOMAG odbyło się spotkanie Komitetu Sterującego projektu „Śląski System Magazynowania Energii”. Jak przekonują pomysłodawcy przedsięwzięcia, efektem projektu będzie nie tylko racjonalne przeobrażenie pogórniczych obiektów, ale także zachowanie industrialnego obrazu Śląska oraz utworzenie miejsc pracy dla pracowników zamykanych kopalń. Przyczyni się to ponadto do zmiany wizerunku regionu i skojarzenia go jako przyjaznego środowisku. Podkreślono, że proponowane rozwiązania mają charakter pionierski i choć są trudne do osiągnięcia, to ich wdrożenie jest całkowicie realne.
W województwie śląskim znajduje się ok. 3 tys. ha terenów pogórniczych, które w większości są własnością Spółki Restrukturyzacji Kopalń, prowadzącej likwidację zakładów górniczych i zajmującej się zagospodarowaniem ich majątku. Koncepcja Śląskiego Systemu Magazynowania Energii została wpisana do regionalnego i krajowego Planu Sprawiedliwej Transformacji. Część kosztów powstania dwóch pilotażowych instalacji na terenach pogórniczych pomysłodawcy projektu chcą pokryć z ewentualnych środków z Unii Europejskiej, resztę mieliby wnieść partnerzy biznesowi.
Źródła: wnp.pl/, komag.eu