Kilkadziesiąt zbiorników podziemnych i naziemnych, studni chłonnych i oczek wodnych powstało w ramach pierwszej edycji miejskiego Programu ochrony zasobów wodnych dla miasta Lublina. Pierwsza edycja programu „Złap deszczówkę” realizowana była w latach 2021-2022. Miasto dofinansowało 54 projekty mieszkańców, przyznając dotacje na łączną kwotę 163 tys. zł.
Do kogo jest adresowany?
Miejski program małej retencji adresowany jest do mieszkańców Lublina.
Wnioski o dofinansowanie mogły składać osoby fizyczne – właściciele lub osoby posiadające inny tytuł prawny do lokali mieszkalnych i nieruchomości położonych w granicach administracyjnych Lublina. W pierwszym kwartale 2022 roku planowane jest ogłoszenie naboru do kolejnej jego edycji. Na dotacje do budowy systemów deszczowych w tegorocznym budżecie, miasto przeznaczyło 150 tys. zł. Mieszkańcy Lublina mogą liczyć na wsparcie w wysokości 70% poniesionych kosztów kwalifikowanych, maksymalnie 5 tys. zł na jedną nieruchomość. Wysokość dofinansowania pozostanie w tym roku bez zmian.
Co można sfinansować?
W ramach programu „Złap deszczówkę” można otrzymać dofinansowanie na budowę zbiorników podziemnych, naziemnych oraz oczek wodnych, a więc różnego rodzaju zbiorników zatrzymujących wody opadowe.
„Projekty małej retencji dla gospodarstw domowych są bardzo ważne w kontekście obserwowanych zmian klimatycznych i radykalizacji pogody. To pierwszy krok w stronę zmiany świadomości społecznej w zakresie możliwości alternatywnego pozyskiwania wody do celów gospodarczych. Dlatego bardzo nas cieszy, że pilotażowa, nie tylko w Lublinie, ale i w całym kraju edycja programu „Złap deszczówkę” spotkała się z dużym zainteresowaniem, a nasi mieszkańcy mogli skorzystać z miejskiego dofinansowania do budowy domowego systemu do zatrzymywania deszczówki. W tym roku kontynuujemy realizację programu, stąd wkrótce ogłosimy nabór wniosków. – mówi Artur Szymczyk, Zastępca Prezydenta Miasta Lublin ds. Inwestycji i Rozwoju.
Inne zadania
Lubelski samorząd prowadzi także budowę zbiorników retencyjnych w ramach realizowanych dużych inwestycji drogowych oraz rozbudowy sieci kanalizacji deszczowej. Jako przykład można podać zakończoną inwestycję przebudowy Alei Racławickich, ul. Lipowej i al. Poniatowskiego. Na Al. Racławickich powstał zbiornik retencyjny w rejonie ronda Honorowych Krwiodawców o długości 170 m. Jest w stanie przyjąć 140 tys. litrów wody, która jest odprowadzana do Czechówki, przez al. Sikorskiego. Z kolei na ul. Lipowej wykonano trzyelementowy zbiornik wodny o pojemności blisko 600 tys. litrów. Jego najdłuższy element mierzy 168 m. Zbiornik retencyjny zbiera wodę deszczową z Al. Racławickich od ul. Poniatowskiego w stronę ul. Lipowej i Krakowskiego Przedmieścia. Nowoczesna kanalizacja odprowadzi wodę do Czechówki przez ul. Poniatowskiego oraz do Bystrzycy przez ul. Lipową i Piłsudskiego. Nowa kanalizacja pozwala również na uzdatnianie odpadów gromadzonych na ulicach.
Równolegle Miasto prowadzi mniejsze zadania z zakresu retencji, jak np. zakończona budowa zbiornika retencyjnego pod parkingiem przy ulicy Farmaceutycznej, składająca się z połączonych ze sobą dwóch zbiorników rurowych o średnicy 2,3 m i długości 19,6 m.
Ile wody można zatrzymać?
Jak wskazuje Unia Metropolii Polskich (UMP), zbieranie deszczówki i wykorzystywanie jej następnie np. do podlewania przydomowego ogródka jest nie tylko ekologiczne, ale może być także opłacalne.
„Podczas dziesięciominutowego deszczu z dachu o powierzchni 120 m kw. można zebrać ok. 180 litrów wody. Bardziej zaawansowane sposoby wykorzystania wody deszczowej umożliwiają jej wykorzystanie „do celów gospodarczych”. Prawie 90 proc. zużywanej codziennie przez nas wody (która pochodzi z zasobów wody pitnej) nie ma zastosowania spożywczego, a służy do celów gospodarczych. Jak obliczają ekolodzy, aż 50 proc. wody wodociągowej, której używamy na co dzień, moglibyśmy zastąpić deszczówką” – podaje UMP.