Na początku sierpnia Międzyrządowy Zespół do spraw Zmian Klimatu (IPCC) udostępnił swój najnowszy raport zawierający dowody kryzysu klimatycznego. Dokument ten określił satelity obserwacyjne Ziemi jako istotne narzędzie monitorowania przyczyn i skutków zmian klimatu i uznał wkład Inicjatywy na rzecz Zmian Klimatu ESA – programu badawczego, który opiera się na obserwacjach pochodzących z wielu misji satelitarnych.
Bazując na 14 000 publikacjach naukowych wykorzystanych w raporcie, stwierdzono, że ,,wpływ człowieka na ocieplenie atmosfery, oceanu i lądu jest jednoznaczny” i poinformowano, że przekształcenia stanu wielu elementów systemu klimatycznego są ,,bezprecedensowe od wielu stuleci do wielu tysięcy lat”.
Dwutlenek węgla aktualnie znajduje się na najwyższym poziomie od co najmniej dwóch milionów lat, a każda tona potęguje globalne ocieplenie. Prowadzi to do powszechnych i szybkich zmian w atmosferze, oceanach i biosferze.
Sierpniowy raport IPCC uwypukla znaczący wkład satelitów w śledzeniu zmian i dopracowywaniu modeli klimatu. Nowe i ulepszone zapisy danych obserwacyjnych wpływają na większą pewność w ocenach atrybucji klimatu.
– „Najnowszy raport IPCC wyraźnie pokazuje wartość programów ESA w dostarczaniu bazy dowodowej do monitorowania i zrozumienia zmian klimatycznych. Te twarde fakty są również wysoko cenione przez decydentów politycznych w Europie i na świecie” – informuje Josef Aschbacher, dyrektor generalny Europejskiej Agencji Kosmicznej (ESA).
Raport wyraźnie uznał Inicjatywę ESA w zakresie Zmian Klimatu (CCI), której celem jest wspieranie zespołów naukowych w tworzeniu długoterminowych zestawów danych, które obejmują do czterech dekad dla kluczowych aspektów klimatu, znanych jako podstawowe zmienne klimatyczne.
Zmienne te są podstawą ,,wskaźników głównych” dla monitorowania klimatu. Piętnastu naukowców z programu CCI ESA pracowało nad raportem jako jego autorzy, a pięciu z nich to autorzy wiodący i koordynujący.
Dzięki teledetekcji, czyli badaniom wykonanym z pewnej odległości przy wykorzystaniu specjalistycznych sensorów, wiedza dotycząca zamarzniętych obszarów świata, zwłaszcza okolic biegunów, gdzie warunki są trudniejsze dla obserwacji powierzchniowych, została przeformowana.
Obszar arktycznego lodu morskiego jest coraz mniejszy – jest to trend śledzony z kosmosu od 1979 roku. Symulacje modelowe zawarte w raporcie wraz z satelitarnym zbiorem danych obserwacyjnych wspieranych przez ESA CCI sugerują, że do 2050 roku Morze Arktyczne będzie ,,wolne od lodu” w lecie przynajmniej raz.
Zanikanie lodu lodowcowego od lat 90. bardzo przyspieszyło i prawdopodobnie jest to wynik wpływu człowieka. Dane satelitarne i badania wspierane przez CCI są jednym z kluczowych dowodów w sprawozdaniu. Zapisy te obserwują bilans masy lodowca i zmiany wysokości w tysiącach odległych od siebie lodowcach na całym świecie i badają ich wpływ na podnoszenie się poziomu morza.
Zmniejszanie się letniego lodu morskiego może zostać odwrócone w ciągu kilkudziesięciu lat za pomocą szybkiego ograniczenia emisji gazów cieplarnianych. Jednak wiele innych zmian będzie nasilać się przez setki do tysięcy lat. Należy do nich topnienie pokrywy lodowej, podnoszenie się poziomu mórz, ocieplenie oceanów i zakwaszenie wód.
Obserwacje od ostatniego sprawozdania IPCC dokonane zostały dzięki połączeniu obserwacji z modelowaniem, aby zrozumieć procesy powierzchniowe przyczyniające się do utraty lodu.
Utrata pokrywy lodowej jest coraz szybsza – w raporcie zasygnalizowano czterokrotny wzrost utraty pokrywy lodowej w latach 1992-1999 oraz 2010-2019.
Dane z wielu misji w tym z misji ESA ERS-1, ERS-2, Envisat i CryoSat, jak również z unijnej misji Copernicus Sentinel-1, stały się kluczowe dla monitorowania zmian w pokrywach lodowych, które wraz z utratą masy lodowców są główną przyczyną globalnego wzrostu poziomu morza. W ramach wspieranego przez ESA projektu Ice Sheet Mass Balance Inter-Comparison Exercise znanego również jako IMBIE przedstawiono zaktualizowane, uzgodnione satelitarne szacunki dotyczące udziału pokrywy lodowej w podnoszeniu się poziomu morza.
Oczekuje się, że dalsze ocieplanie się planety przyczyni się do zmniejszenia wiecznej zmarzliny i sezonowej pokrywy śnieżnej. Te zagadnienia to główny przedmiot badań projektów badawczych CCI, których nowe dane przyczyniły się do znacznej poprawy ocen zmian na dużą skalę.
Od 1901 roku poziom morza wzrósł o 20 cm, przy czym tempo wzrostu przyspieszyło do najwyższego poziomu 3,7 mm rocznie od 2006 roku. Średni poziom morza może podnieść się o kolejne 28-101 cm do 2100 roku w zależności od przyszłych emisji dwutlenku węgla, a nawet o 2 m, jeśli pokrywy lodowe staną się bardziej niestabilne. Globalne badania z ostatnich 30 lat potwierdzają udział utraty lodu w podnoszeniu się poziomu morza – nie wliczając w to roli rozszerzalność cieplnej.
ESA opublikuje nowe mapy biomasy naziemnej na świecie na Konferencję Narodów Zjednoczonych w sprawie Zmian Klimatu (COP26) w 2021 roku. Pomogą one wesprzeć pierwszy globalny bilans światowych wysiłków na rzecz łagodzenia skutków zmian klimatu i adaptacji do nich w ramach celów Porozumienia Paryskiego.
Źródło: https://www.esa.int https://floridanewstimes.com