Brazylia poinformowała, że zainwestuje prawie 4 miliardy dolarów w wydobycie węgla mimo globalnych wezwań do rezygnacji z tego najbardziej zanieczyszczającego atmosferę paliwa kopalnego.
Ministerstwo Górnictwa i Energii ogłosiło ,,program zrównoważonego wykorzystania krajowego węgla mineralnego”, który zakłada pozyskanie 3,9 mld dolarów na inwestycje w węgiel w ciągu najbliższej dekady. Wspomógłby on branżę węglową w południowej Brazylii do 2050 roku. Urzędnicy chcą wykorzystać pieniądze na odnowienie i zachęty dla brazylijskich elektrowni cieplnych. Pomoże to też w stworzeniu 600 miejsc pracy w kopalniach. Podkreślone zostało też to, że rezerwy węgla w regionie południowym mogą dostarczyć 18,6 GW mocy w ciągu stulecia.
Program opublikowano w tym samym czasie co główny raport Międzyrządowego Zespołu ds. Zmian Klimatu (IPCC), w którym oznajmiono, że temperatury w Ameryce Południowej będą rosły szybciej niż średnia globalna i przewidziano rosnącą częstotliwość ekstremalnych temperatur w Amazonii.
Brazylijska aprobata dla węgla jest sprzeczna z działaniami G20 i Cop26, które opierają się na nakłanianiu grupy narodów, w tym Brazylii do odejścia od węgla.
Szef Cop26 Alok Sharma wiele razy określał Cop ,,momentem, który odsyła węgiel do przeszłości”.
Zdaniem lidera ds. energii w Instytucie Klimatu i Społeczeństwa (ICS) Roberto Kishinami, działania wspierające węgiel podejmowane przez Brazylię obrazują to, że ONZ popełnia błąd, traktując ministra energii i kopalń Bento Costa Lime jako jednego z ,,mistrzów transformacji energetycznej”. -,,Minister promuje przemianę kraju w kierunku sprzed dwóch wieków” – podkreśla Roberto Kishinami.
– „To dość bezczelny ruch ze strony Brazylii, która ignoruje cały międzynarodowy impet w sprawie węgla. Zależność Brazylii od produkcji węgla jest dość niewielka w porównaniu z produkcją ropy i gazu. Nie wróży to dobrze klimatowi” – tłumaczy Dave Jones, analityk rynku energii elektrycznej i kierownik firmy Ember.
Energia elektryczna w Brazylii w znacznej części produkowana jest przez hydroelektrownie, a zaledwie 3% podchodzi z węgla w tym część z importu.
Izabella Teixeira, była minister środowiska uważa, że w dłuższej perspektywie gracze węglowi zdają sobie sprawę, że nie mają przyszłości i aby pełnić funkcję rezerwową dla bezpieczeństwa energetycznego, będą korzystać z gazu ziemnego, rezygnując z węgla.
Źródło: https://climatechangenews.com