Firma Eco Wave Power opracowała innowacyjną technologię produkcji czystej energii elektrycznej z fal morskich. Inwestycja realizowana na wybrzeżu Morza Czarnego w Turcji przy porcie w Ordu ma kosztować 150 milionów dolarów. Elektrownia ma mieć moc 77 MW i być największym tego typu lądowym obiektem na świecie.
Niewykorzystana moc
Obecnie najpopularniejszymi źródłami ekologicznej energii elektrycznej są wiatr oraz światło słoneczne. Jednak z informacji przekazywanych przez Międzyrządowy Zespół ds. Zmian Klimatu (IPCC), potencjał fal morskich w zakresie produkcji energii pozostaje w dużej mierze niewykorzystany, nawet pomimo tego, że mógłby zaspokoić 200% światowego zapotrzebowania na energię. Międzynarodowa Agencja Energii Odnawialnej szacuje, że wykorzystanie zaledwie 2% z liczącej 800 000 kilometrów linii brzegowej świata może pozwolić na generowanie aż 500 GW energii elektrycznej.
Energia z fal
Do tej pory najpopularniejszym sposobem wykorzystania wody do uzyskania prądu jest wykorzystanie energii spadku wody. Jednakże coraz częściej sięga się po energie prądów morskich, pływów czy też falowania. Przy czym im większa fala, tym więcej energii możemy z niej pozyskać. Obecnie funkcjonuje kilkanaście elektrowni falowych, to głównie małe, poniżej 1-megawatowe instalacje. Wyjątkiem są takie inwestycje jak działająca od 2015 roku trzymegawatowa Sotenäs Wave Power Station w Szwecji oraz elektrownia Orkney w Wielkiej Brytanii.
Jednak największa ma powstać na tureckim wybrzeżu. Nie będzie to pierwsza inwestycja szwedzko-izraelskiego start-upu Eco Wave Power, który dzięki wsparciu funduszy europejskich zbudował elektrownię falową na Gibraltarze o mocy 100 KW. Dalsza jej rozbudowa pozwoli na osiągnięcie mocy 5 MW.
Biodegradowalny płyn w obiegu zamkniętym
Umowę między Eco Wave a firmą OREN Ordu Enerji, podpisano 8 grudnia 2022 roku. Zgodnie z nią turecka gmina udostępni inwestorowi na okres 25 lat dziewięć falochronów, na których mogą zostać zamontowane pływaki. Pływaki czerpią energię z fal wykorzystując wznoszący się i opadający ruch wody ściskającej tłoki, które przekazują znajdujący się we wnętrzu podmorskiego rurociągu płyn hydrauliczny do znajdujących się na brzegu akumulatorów. Wzrost ciśnienia w hydroakumulatorze powoduje wzrost obrotów silnika hydraulicznego, który wprawia w ruch generator wytwarzający czystą energię. Ta zaś za pomocą falownika trafia do sieci energetycznej. Po rozprężeniu płyn wraca do zbiornika, skąd trafia następnie z powrotem do cylindrów z tłokami. Płyn jest biodegradowalny, a jego ruch odbywa się w obiegu zamkniętym.
Pomyślny rozwój technologii energetyki falowej w Europie może pozwolić na wytwarzanie aż 188 GW energii elektrycznej, co oznacza zaspokojenie 10 % zapotrzebowania kontynentu na energię elektryczną do 2050 roku.
Źródło m.in. cordis.europa.eu