W Krakowie przeprowadzono badania przy użyciu balonu widokowego, które sugerują, że smog utrzymuje się do wysokości 100 metrów. Powyżej tej wysokości powietrze jest czyste.
,,Wiemy jak wygląda jakość powietrza na wysokości stacji naziemnych, ale nie wiedzieliśmy, jak zmienia się ona wraz ze wzrostem wysokości. Z badań, które prowadzimy od blisko dwóch lat na terenie Krakowa, wynika, że smog utrzymuje się do 100 metrów” – tłumaczy współautor badań dr inż. Jakub Bartyzel, fizyk z Akademii Górniczo-Hutniczej.
,,Miasto jest położone w dolinie. W związku z tym wiatr przewiewa przez miejscowości położone powyżej i praktycznie nie jest w stanie wywiać smogu z miasta. Taka sytuacja ma miejsce zwłaszcza przy wietrze halnym, który jest ciepły i chętnie unosi się do góry. Gdybyśmy chcieli zbudować budynek, na którego ostatnim piętrze moglibyśmy oddychać świeżym powietrzem, niezależnie od warunków, musiałby mieć ponad 100 metrów wysokości” – dodaje dr inż. Jakub Bartyzel.
Analizy powietrza z użyciem balonu są prowadzone od dwóch lat przez naukowców z AGH, UJ i Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej. Pierwsze wyniki opracowywał również Instytut Biogeochemii Maxa Plancka w Niemczech.
Balon widokowy unoszący się nad Krakowem, gdy umożliwiają to warunki atmosferyczne, wyposażony jest w nowoczesne przyrządy do dokładnych pomiarów stężeń gazów cieplarnianych (CO2, CH4 i H2O), określenia składu pyłu zawieszonego oraz urządzenia meteorologiczne. Balon zazwyczaj unosi się na wysokość 150 metrów, a loty badawcze odbywają się na wysokości do 280 metrów. Balon posiada certyfikat Europejskiej Agencji Bezpieczeństwa Lotniczego.
Balon dostarcza także informacji o jakości powietrza, dzięki chmurkom na czaszy, które zmieniają barwę. Zielona informuje o czystym powietrzu, a czerwona oznacza powietrze złej jakości. Źródłem danych jest stacja referencyjna Głównego Inspektoratu Ochrony Środowiska z ulicy Dietla, która jest najbliżej balonu i przedstawia stan jakości powietrza w centrum miasta.
Naukowcy z Krakowa mają zamiar prowadzić dalsze badania powietrza przy pomocy balonu widokowego. Zapowiadają, że prowadzone one będą także w nocy, gdy wystąpią wysokie stężenia pyłu PM10. Eksperci planują ustalić liczbę różnych cząstek w pyle zawieszonym. Umożliwi to m.in. określenie czy źródłem zanieczyszczeń w Krakowie jest miasto, czy pobliskie miejscowości – tzw. obwarzanek krakowski.
Badania te umożliwi współpraca z francuskimi ekspertami z Francuskiego Narodowego Centrum Badawczego, którzy mają na swoim koncie podobne badania przeprowadzone w Paryżu.
Źródło: https://smoglab.pl