Według indyjskiego Narodowego Indeksu Jakości Powietrza (AQI) zanieczyszczenie powietrza w Delhi na początku listopada osiągnęło niebezpieczny poziom. Delhi jest często określane jako najbardziej zanieczyszczone miasto na świecie pod względem obecności szkodliwych cząsteczek w powietrzu. Niektórzy mieszkańcy tego miasta przyzwyczaili się już do tak złej jakości powietrza, chociaż są i tacy, którzy odczuwają negatywny wpływ zanieczyszczonego powietrza.
,,Zdjąłem maskę, bo muszę gwizdać, żeby zatrzymać ruch, ale to było straszne. Bolą mnie oczy. Ciężko jest oddychać. To nie jest łatwe” – mówi 48-letni policjant kierujący ruchem na jednym ze skrzyżowań w Delhi.
,,Kiedy wylądowałam w Indiach, po locie z USA, to było straszne. Ciągle kaszlę. Kiedy słońce zachodzi, wszystko, co widzisz to smog, po prostu smog dookoła. Życie w Delhi jest bardzo niebezpieczne” – tłumaczy Amanpreet Kaur, 28-letnia stewardesa z delhijskiej dzielnicy Rohini, która wróciła niedawno ze Stanów Zjednoczonych, gdzie była zaskoczona różnicą w jakości powietrza.
Chmura mętnego smogu nawiedza miasto co roku. Najgorszy czas nadchodzi zimą, gdy niższe temperatury i spadek prędkości wiatru powodują zatrzymanie cząsteczek w powietrzu na dłużej.
Główny minister Delhi Arvind Kejriwal w ubiegłym miesiącu starał się unormować poziom zanieczyszczenia powietrza poprzez wprowadzenie zakazu odpalania petard na Diwali, święcie świateł, ale wydarzenie w dużej części przebiegło normalnie. Dane Narodowego Indeksu Jakości Powietrza do 5 listopada w większości miejsc w Delhi wskazywały najwyższy poziom w skali, czyli powyżej 500.
Aditya Dubey, 18-letni działacz na rzecz ochrony środowiska złożył wniosek do Sądu Najwyższego dotyczący ochrony jego ,,prawa do oddychania”. 15 listopada sąd wydał orzeczenie na jego korzyść i nakazał rządowi podjęcie dalszych działań. Władze postanowiły zamknąć szkoły, wstrzymać ruch drogowy, a także do końca listopada zamknięto 6 z 11 elektrowni węglowych.
Według sieci monitoringu IQAir w poprzednim roku 9 z 10 najbardziej zanieczyszczonych miast świata zlokalizowanych było w Indiach. Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) podaje, że zanieczyszczenie powietrza powoduje około 7 milionów przedwczesnych zgonów rocznie na całym świecie. W głównej mierze jest to wynik zwiększonej umieralności z powodu chorób układu krążenia, nowotworów i infekcji układu oddechowego.
Najnowsze badanie prowadzone przez Energy Policy Institute na Uniwersytecie w Chicago (EPIC) sugeruje, że zła jakość powietrze może wpłynąć na skrócenie średniej długości życia wielu milionów Hindusów nawet o dziewięć lat. Badanie podkreśla również, że 1,3 miliarda mieszkańców Indii żyje obecnie w miastach, gdzie średni roczny poziom zanieczyszczeń przekracza wytyczne WHO.
Źródło: https://edition.cnn.com