Przez stulecia rytm życia człowieka określany był przez następujące po sobie okresy światła i ciemności. Rozwój technologiczny sprawił, że zrzuciliśmy te ograniczenia. Jednak, jak to z reguły już bywa i w tym przypadku postęp rodzi niechciane konsekwencje.
Czym jest zanieczyszczenie światłem?
Zanieczyszczeniem światłem nazywamy nadmierną emisję sztucznego światła pochodzącego z działalności człowieka. Jest to problem mniej widoczny niż inne rodzaje zanieczyszczeń, ale nie mniej ważny. Łuna światła nad miastem jest taką samą oznaką naszej działalności jak kłęby dymu wydobywające się z kominów naszych fabryk.
Problem zanieczyszczenia światłem występuję zarówno na terenach silnie zurbanizowanych, jak i w małych miasteczkach i wsiach. Głównym winowajcą jest oświetlenie dróg, parkingów, placów, a także bilbordy, witryny sklepowe, iluminacja zabytków lub wieżowców.
Rodzaje zanieczyszczenia światłem
Zanieczyszczenie światłem możemy podzielić na kilka rodzajów:
Wtargnięcie – czyli „ucieczka” światła do obszarów, które nie są celem danego oświetlenia, np. oświetlanie przez lampy uliczne ścian budynków;
Nadmierna emisja – produkcja światła w ilości większej niż jest to wymagane w określonych warunkach;
Olśnienie (odblask) – powstaje, gdy istnieje duży kontrast w polu widzenia pomiędzy jasnym a ciemnym obszarem, może wywoływać dyskomfort u obserwatora, a także powodować niebezpieczeństwo w ruchu drogowym;
Chaos świetlny (Clutter)– spowodowany źle zaprojektowanym oświetleniem, często związany z obecnością wielu źródeł światła występujących na stosunkowo małym obszarze, np. oświetlenie ulic.
Łuna świetlna (SkyGlow) – to występująca nad obszarami miejskimi łuna światła, jej blask jest sumą sztucznego światła odbitego od oświetlanej powierzchni i wyemitowanej bezpośrednio w niebo i rozproszonego w ziemskiej atmosferze.
Wpływ zanieczyszczenia światłem na ludzi i przyrodę
Zanieczyszczenie światłem ma duży wpływ na całe środowisko. Szacuje się, że ponad 80% populacji Stanów Zjednoczonych i 70% mieszkańców Unii Europejskiej żyje w miejscu, w których nocne niebo nigdy nie jest ciemniejsze niż przy księżycu w pełni. Taki stan rodzi szereg niekorzystnych skutków.
Brak naturalnej ciemności wpływa na zachowanie flory i fauny, zaburzając ich naturalny dobowy cykl. W przypadku roślin fotoperiodycznych, które są wrażliwe na zmianę proporcji okresów ciemności i światła, może to np. doprowadzić do ich przedwczesnego kwitnienia. Zwierzęta z kolei mogą mieć problemy ze zdobyciem pożywienia, orientacją przestrzenną i komunikacją.
Ludzie podobnie jak zwierzęta również mają swój naturalny cykl dobowy. Nadmiar światła w nocy może niekorzystnie wpływać na szereg czynników. Objawami wpływu zanieczyszczenia światłem na człowieka jest bezsenność, bóle głowy, zmęczenie, stres, niepokój. Ostatnie wyniki badań wskazują, że zanieczyszczenie światłem ma również wpływ na zmniejszenie wytwarzania melatoniny – hormonu snu, co może mieć wpływ na zachorowalność na raka piersi.
Z zanieczyszczeniem światłem wiążą się też w oczywisty sposób koszty ekonomiczne. Złe oświetlenia jest marnotrawieniem energii elektrycznej, a to oznacza większą emisję zanieczyszczeń przy jej produkcji. Powinniśmy na to zwracać uwagę szczególnie w Polsce, gdzie zdecydowana większość prądu wytwarzana jest w elektrowniach węglowych.
W oczywisty sposób zanieczyszczenie światłem wpływa na obserwacje astronomiczne. W centrach miast obserwacja ciał niebieskich jest praktycznie niemożliwa. Amatorzy nocnego nieba zmuszeni są do szukania odludnych miejsc lub kupowania specjalnych filtrów eliminujących sztuczne światło. Rozwój miast, a co za tym idzie sztucznego światła, doprowadził do tego, że wiele obserwatoriów położonych zbyt blisko nich, nie nadaje się już do prowadzenia obserwacji.
Kosmiczne śmieci świecą
Według najnowszych badań opublikowanych w Monthly Notices of Royal Astronomical Society, czynnikiem wpływającym na stopień zanieczyszczenia światłem, jest nie tylko oświetlenie naszych miast, ale również krążące ponad naszymi głowami obiekty kosmiczne. W nocy, gdy słońce chowa się za horyzontem, oświetla swoim światłem obiekty krążące po orbitach. W taki sposób „świeci” księżyc. Ta sama zasada dotyczy wszystkich obiektów znajdujących się ponad naszymi głowami. Światło słońca napotyka obiekt w przestrzeni kosmicznej odbija się od niego i albo dociera do obserwatora na Ziemi, albo jest przez niego rozpraszane. Nie całe światło odbite od obiektu dociera bezpośrednio na Ziemię, duża jego część jest rozpraszana i trafia na kolejne obiekty, gdzie cała procedura się powtarza. Udział w tym mają nawet mikroskopijnej wielkości śmieci kosmiczne takie jak odpryski lakieru czy kropelki paliwa. Ostatecznie doprowadza to do tego, że światło rozproszone przez kosmiczny gruz zaczyna tworzyć łunę podobną do tej, jaką możemy zobaczyć nocą nad miastem. Według naukowców już dzisiaj poziom zanieczyszczenie światłem wywoływany przez kosmiczne śmieci przekroczył poziom, jaki Międzynarodowa Unia Astronomiczna ustanowiła jako graniczny dla swobodnej obserwacji astronomicznej. Biorąc pod uwagę rosnącą ilość obiektów kosmicznych, możemy spodziewać się, że problem ten będzie narastał.
Parki ciemnego nieba
Ciemne niebo tak jak inne aspekty środowiska naturalnego są chronione. Najlepszym przykładem są tzw. Parki ciemnego nieba. Są to obszary, które ze względu na swoje naturalne warunki zostały objęte ochroną prawną. „Rezerwaty ciemności”, tak jak tradycyjne rezerwaty pełnią zarówno funkcje ekologiczne, jak i edukacyjne – często są to obszary otaczające obserwatoria astronomiczne. Warunki panujące w rezerwatach pozwalają na swobodną obserwację ciał niebieskich i szacuje się, że widoczność na ich terenie jest około 1000 razy lepsza niż na obszarach metropolitarnych. Ze specyficznych warunków panujących w parkach ciemnego nieba, korzystają również zwierzęta o nocnym trybie życia, których życie jest zagrożone przez nadmierne oświetlenie.
W Polsce istnieją dwa takie obszary: Izerski Park Ciemnego Nieba na polsko-czeskiej granicy oraz Park Gwiezdnego Nieba „Bieszczady”.
Co możemy zrobić, żeby ograniczyć zanieczyszczanie światłem
Problem zanieczyszczania światłem dotyczy każdego z nas. Pomimo że nie jesteśmy w stanie całkowicie zlikwidować sztucznego światła, swoim działaniem możemy sprawić, że noce będą ciemniejsze. Dzięki temu środowisko, w którym żyjemy będzie zdrowsze nie tylko dla nas ale także dla flory i fauny. Aby ograniczyć zanieczyszczenie światłem powinniśmy stosować się do kilku prostych zasad:
- Używaj źródeł światła o takiej jasności, jaka jest potrzebna. Jaśniej nie oznacza lepiej.
- Wyłączaj źródła światła, które nie są potrzebne. Zrezygnuj z niepotrzebnej iluminacji.
- Używaj osłoniętych lamp z płaskim kloszem, w ten sposób światło skierowane jest w dół – na obszar, który ma być oświetlony. Lampy typu kula, może i wyglądają ładnie, ale jest to najgorszy wybór, jeżeli chodzi o ograniczanie zanieczyszczenia światłem.
- Używaj lamp sodowych do zewnętrznego oświetlenia. Światło lamp sodowych ze względu na małą ilość niebieskiego światła jest słabo rozpraszane, dlatego w mniejszym stopniu wpływa na powstawanie łuny.