Śmieci w brązowym koszu, czyli frakcja odpadów bio, to jedna z największych zagwozdek w domach. Błędów podczas wyrzucania kuchennych odpadków można popełnić całkiem sporo, a większości z nich nie jesteśmy świadomi. Co może trafić do kosza na bioodpady? Są to wszystkie resztki warzyw i owoców (obierki, pestki, twarde końcówki, ogryzki itp.), mąka, pieczywo, fusy po kawie i herbacie, ugotowany ryż, kasza i makaron. Możemy wyrzucać tutaj także skorupki po jajkach, jednak ugotowane jajka, resztki jajecznicy czy rozbite jajko w całości już nie.
Wszelkiego rodzaju jedzeniowe odpadki pochodzenia zwierzęcego, czyli nabiał, mięso i kości nie mogą tu trafić. Resztki potraw bez tłuszczów i składników zwierzęcych również możemy tutaj wyrzucić. Odpady bio to także miejsce dla zwiędłych kwiatów, jednak ziemia po kwiatach powinna trafić do odpadów zmieszanych. Nie nadają się do odpadów bio także kamienie, odchody zwierzęce czy żwir. Kolejnym problemem z frakcją bio jest wyrzucanie tu odpadów, które na opakowaniach posiadają informację, że są kompostowalne. Takie odpady możemy wyrzucać do domowych kompostowników, jednak we frakcji bio zostaną potraktowane jako zanieczyszczenie i całość kosza zostanie wyrzucona do zmieszanych, przez co traci szansę na przetworzenie. Ostatnim, ale nie mniej ważnym błędem, jest wyrzucanie odpadów bio w foliowych workach. Plastikowa reklamówka traktowana jest jako zanieczyszczenie całej frakcji. Takie odpady wyrzucamy luzem do brązowego pojemnika, ewentualnie w papierowej torbie (jeżeli mamy pewność, że to czysty papier bez żadnych dodatków z innych materiałów).