Jesienne długie i chłodne wieczory zachęcają nas do pozostania w domu. Wobec braku doświetlenia promieniami słońca szybciej odczuwamy zmęczenie, szukamy ciepła i odprężenia. To pora roku, podczas której warto wdrożyć kilka prostych działań, dzięki którym oszczędzimy wodę, a też uchronimy się przed poważnymi awariami.
Najważniejsze jesienne zadanie każdego właściciela domu wiąże się z ochroną instalacji wodnej zewnętrznej. Podstawa to zabezpieczenie przed mrozem systemów nawadniania w ogrodzie, zewnętrznegopunktu czerpania wody ale także tych elementów instalacji, które znajdują się w pomieszczeniach nieogrzewanych i też w rzadziej ogrzewanych piwnicach (np. wodomierz). To działanie powinno być wpisane w kalendarz prac okołodomowych, podobnie jak zabezpieczenie zbiorników, w których gromadzimy deszczówkę – aby służyły nam w kolejnych sezonach.
Szukając ciepła jesienią chętniej korzystamy gorących kąpieli. Aby jednak zaoszczędzić wodę – wybierzmy prysznic, krótki ale odrobinę cieplejszy niż zwykle, a po nim szybkie ubranie się w ciepłą odzież i skarpetki – dzięki czemu na dłużej zatrzymamy w sobie poczucie ciepła.
Dobrym sposobem jest też spożywanie gorących potraw z dodatkiem przypraw, które działają rozgrzewająco, takich jak imbir, kurkuma, pieprz czy cynamon. Aby przygotowywanie potraw było wodooszczedne – polecam pieczenie, gotowanie na parze lub potraw tzw. jednogarnkowych i koniecznie pod przykryciem. Szybkie w przygotowaniu i sycące będą też zupy krem – szczególnie, że mamy sezon na warzywa korzeniowe oraz dyniowe.
Jeśli sięgamy po produkty lub półprodukty gotowe – pamiętajmy o właściwej segregacji opakowań wg grup odpadów, ale nie myjmy opakowań przed ich wyrzuceniem (np. kubeczków po jogurcie czy puszek) ponieważ opakowania, które mają być poddane recyklingowi wcześniej są czyszczone przemysłowo.
Zrezygnujmy z wyrzucania do toalety różnych rzeczy, takich jak resztki jedzenia, chusteczki, waciki czy włosy ze szczotki – przede wszystkim dlatego, że powoduje to marnowanie wody, zużywanej do ich spłukiwania. To rada do zastosowania przez cały rok, niemniej konsekwencji tych zachowań, w postaci awarii instalacji, rozszczelnień czy przecieków – trudniej jest pozbyć się o tej porze roku, ze względu na aurę za oknem.
Generalnie – bądźmy czujni na działanie instalacji wodociągowo-kanalizacyjnej. Zareagujmy niezwłocznie gdy dostrzeżemy jakikolwiek wyciek czy odgłos kapania wody – im szybciej zadziałamy, tym mniej będzie strat wody, ale też tych materialnych.
Ponieważ częściej przebywamy w domu, przy włączonym ogrzewaniu – dbajmy o regularne przewietrzanie pomieszczeń, w których przebywamy (zakręcając termostaty grzejnikowe na czas otwarcia okien) – jeśli to możliwe to godzinach gdy temperatura za oknem jest najprzyjemniejsza w ciągu dnia. To też pomoże nam zachować odpowiedni stopień nasycenia wilgocią powietrza, szczególnie że o tej porze roku pranie suszymy często w pomieszczeniach mieszkalnych. A w kontekście prania – korzystajmy z trybu ECO w pralce. Trwa owszem dłużej, ale dzięki wykorzystaniu niższej temperatury podgrzewania wody – pranie takie jest delikatniejsze dla naszych ubrań i… portfela, ponieważ jest bardziej oszczędne w wykorzystaniu energii i wody.
I najważniejsza wskazówka na jesień – dbajmy o nawadnianie i na ten cel nie oszczędzajmy wody. Szczególnie teraz, gdy korzystamy z ogrzewania – potrzebujemy uzupełniać płyny, a ponieważ potrzebujemy ciepła – prawdopodobnie chętniej sięgamy po herbaty czy napary z ziół. Osobiście polecam rozgrzewający wywar z imbiru lub z owoców żurawiny, z dodatkiem miodu i cytryny – z korzyścią dla zdrowia, które o tej porze roku jest szczególnie narażone na przeziębienia. Wodooszczędnym nawykiem będzie gotowanie wody – tylko tyle ile jej potrzebujemy oraz korzystanie z termosu, aby na dłużej mieć ciepły napój w zasięgu ręki.
Jak widzicie – można oszczędzać wodę i dbać o nasze dobre zdrowie oraz komfort jesienią.