Od połowy XX wieku kiedy to masowa produkcja plastiku na świecie znacząco przyspieszyła, wyprodukowaliśmy już jako ludzkość ponad 8 miliardów ton tego tworzywa. Szacuje się obecnie, że jedynie około 10% plastiku, który kiedykolwiek trafił na rynek udało się do tej pory poddać recyklingowi, a około 12% spalić. Oznacza to, że ponad 6 miliardów ton zalega obecnie na wysypiskach lub co najgorsze, trafiło do środowiska naturalnego, a w konsekwencji do rzek, mórz i oceanów. Ekstremalnym przykładem zanieczyszczenia naszej planety jest znajdująca się między Hawajami a Kalifornią tzw. Wielka Pacyficzna Plama Śmieci, która w 99,9% składa się właśnie z tworzyw sztucznych, a jej powierzchnia jest kilkukrotnie większa od powierzchni Polski. Niestety jeszcze trudniejszym do usunięcia problemem jest dużo mniej widoczna forma zanieczyszczenia jaką jest mikroplastik.
Co to jest mikroplastik i jakie są jego rodzaje
Europejski Urząd ds. Bezpieczeństwa Żywności (EFSA) definiuje mikroplastik jako cząstki plastiku o rozmiarach od 0,1 mikrometra do 5 milimetrów. Istnieje też pojęcie nanoplastiku, które obejmuje cząstki o rozmiarze od 0,001 do 0,1 mikrometra (tj. od 1 do 100 nanometrów). Zdecydowaną większość mikroplastiku pływającego w morzach i oceanach (około 70-80%) stanowi tzw. mikroplastik wtórny, który powstaje w wyniku rozpadu dużych kawałków plastiku na małe cząsteczki. Na powierzchni morza promieniowanie UV sprawia, że plastik staje się kruchy, a działanie ciepła i fal rozdziera go na płaty. Z biegiem czasu płaty te są dalej rozdrabniane przez promieniowanie słoneczne, wiatr, fale oraz poprzez ścieranie się z innymi elementami i stają się coraz mniejsze i mniejsze, aż mogą stać się tak małe, że będą niewidoczne dla ludzkiego oka. Do mórz i oceanów trafia również tzw. mikroplastik pierwotny, czyli niewielkie cząstki plastiku pochodzące np. z prania ubrań syntetycznych, ze ścierania się opon samochodowych lub z pyłu zawieszonego w atmosferze.
W jaki sposób mikroplastik dociera do morza i oceanu
Źródłem mikroplastiku są m. in. zalegające w niemal wszystkich morzach świata, stare sieci rybackie, liny, a także torebki foliowe, butelki i różnego typu opakowania i przedmioty plastikowe, które na skutek ludzkich zaniedbań dostają się bezpośrednio do zbiorników wodnych. Znaczącą rolę odgrywa również wiatr, który transportuje niewielkie i lekkie plastikowe odpady pozostawiane przez nas na plażach, a nawet na ulicach nadmorskich miejscowości. Mikroplastik pierwotny z gospodarstw domowych w postaci mikrowłókien uwalnianych podczas prania syntetycznych ubrań, trafia najpierw do kanalizacji, a następnie do oczyszczalni ścieków. Niestety ze względu na rozmiar cząstek, oczyszczalnie ścieków nie są w stanie ich wychwycić, więc mikroplastik dostaje się do rzek, a z nich bardzo szybko do morza lub oceanu. Identyczną drogę odbywają mikrogranulki z kosmetyków oraz spłukiwane do kanalizacji przez deszcz różnego typu zanieczyszczenia miejskie zawierające drobne cząsteczki plastiku.
Gdzie jeszcze znajduje się mikroplastik
Mało widoczne cząstki plastiku rozprzestrzeniły się praktycznie w każdym zakątku Ziemi, od najgłębszych rowów oceanicznych po najwyższe łańcuchy górskie na świecie. Niektóre mikroplastiki są tak małe, że stanowią część pyłu, który unosi się wokół planety, wysoko w atmosferze. Mikroplastik i nanoplastik jest także znajdowany coraz częściej w glebie, wodzie butelkowanej, a nawet w wodzie kranowej. Mikroskopijny rozmiar i wszędobylski charakter tego rodzaju zanieczyszczenia sprawia, że nie da się przed nim uciec ani uchronić. Trudno się więc dziwić, że mikroplastik jest obecnie znajdowany również w organizmach żywych. Stosunkowo największe stężenie odnotowywane jest w rybach i innych morskich stworzeniach, które niewielkie cząstki plastiku mylą z planktonem i zjadają je. Mikroplastik jest często wykrywany także w soli morskiej. Poprzez żywność, wodę, a także za sprawą syntetycznej odzieży i zanieczyszczonego powietrza, trafia on oczywiście również i do naszych organizmów.
Jak bardzo szkodliwy jest mikroplastik dla naszego zdrowia
Badania naukowe nad mikroplastikiem są prowadzone od niedawna, więc nie jesteśmy w stanie stwierdzić w jaki dokładnie sposób oddziałuje on na nasze zdrowie. Pewne jest jednak, że substancje z jakich się składa, nie mogą nie mieć jakiegoś negatywnego wpływu na ludzki organizm. Dotychczasowe badania przeprowadzone na zwierzętach wykazały szkodliwy wpływ tych substancji na układ odpornościowy. Dodatkowo cząsteczki mikroplastiku mogą przywierać do innych szkodliwych chemikaliów i zanieczyszczeń, co może mieć również negatywny wpływ na zdrowie ludzi.
Co możemy zrobić
Walka z mikroplastikiem zanieczyszczającym środowisko naturalne jest niezwykle trudna, ale warto zastanowić się w jaki sposób każdy z nas może chociaż w niewielkim stopniu przyczynić się do ograniczenia jego powstawania.
Oto kilka podstawowych pomysłów:
- Nie kupuj plastikowych produktów jednorazowego użytku takich jak np. plastikowe torby na zakupy, butelki, słomki, kubki, talerze, sztućce, pojemniki na wynos, a także staraj się ograniczać w miarę możliwości zakup wszelkich produktów wykonanych z plastiku
- Segreguj dokładnie wszystkie odpady plastikowe w swoim domu i pilnuj, żeby trafiały do odpowiedniego pojemnika na śmieci, a dzięki temu do recyklingu, który pomaga utrzymać tworzywa sztuczne z dala od środowiska naturalnego i zmniejsza ilość „nowego” plastiku w obiegu.
- Nie wyrzucaj plastikowych odpadów do przepełnionych publicznych koszy na śmieci z których podmuchy wiatru mogą je porwać i ostatecznie transportować do rzek, jezior i morza, gdzie po dłuższym czasie ulegną rozpadowi na mikroplastik.
- Staraj się zawsze podnosić plastikowe odpady, które zalegają w nieprzeznaczonych do tego miejscach, zwłaszcza w pobliżu zbiorników wodnych.
- Ograniczaj kupowanie syntetycznej odzieży i jej pranie w pralce do minimum.
- Unikaj stosowania kosmetyków i środków czystości zawierających mikrogranulki.