Produkujemy mnóstwo śmieci i nie radzimy sobie z ich pozbyciem się Z roku na rok generujemy coraz to więcej opakowań. Wielka Pacyficzna Plama Śmieci osiąga obecnie powierzchnię większą niż Francja, a nie jest to jedyne duże zbiorowisko śmieci na oceanie czy morzu. Na składowiskach również zalega mnóstwo odpadów, często wydzielając toksyczne substancje do środowiska. Odkąd zaczęto produkować plastik, do tej pory udało się zrecyklingować tylko 9%. Obecnie składowane jest 79% plastiku, a 12% uległo spaleniu. Mamy naprawdę poważny problem ze śmieciami i jeśli nie chcemy aby całkowicie nas zalały, powinniśmy ograniczać ich produkcję, zwłaszcza tych jednorazowych, które są używane przez krótką chwilę, a potem zostają z nami na lata.
Plastik
Unia Europejska poddaje recyklingowi tylko 30 – 40 % plastikowych śmieci, Polska – 35%. Czy to dużo? To zależy. Co roku recykling plastiku jest coraz większy, jednak produkcja, a co za tym idzie, konsumpcja plastiku również wzrasta. Dlaczego jednak nawet połowa odpadów plastikowych nie jest recyklingowana? Zwyczajnie się to nie opłaca. Najchętniej przetwarzanymi rodzajami plastiku są te z nr 1 (PET- politereftelan etylenu), 2 (polietylen wysokiej gęstości) i rzadziej – 5 (polipropylen).
Niektóre śmieci są za lekkie lub za małe i mogą nie zostać wyłapane przez maszynę sortującą. Często produkty potrafią być złożone z dwóch lub więcej rodzajów plastiku – przez co ich rozdzielenie i przetworzenie jest kompletnie nieopłacalne. Kolejny problem stanowi brak edukacji w kwestii odpowiedniego sortowania śmieci – odpady często są wrzucane brudne, zatłuszczone co powoduje, że nawet odpowiednio posortowana frakcja odpadów zostanie również ubrudzona, co sprawia, że recykling przestaje być możliwy. Plastik trafiający do środowiska rozpada się na mniejsze części – mikroplastik i nanoplastik. Pod wpływem światła wydzielają się do środowiska szkodliwe substancje chemiczne. Jeśli plastikowy śmieć trafi na przykład do oceanu, może zostać uznany przez zwierzę za pokarm i zjedzony, co w perspektywie może prowadzić do śmierci zwierzęcia.
Papier
Papier w ostatnim czasie stał się często używanym zamiennikiem plastikowych opakowań, talerzyków czy słomek. Jak wiadomo, jest on pochodzenia naturalnego, w środowisku rozkłada się dość szybko, a do tego pochodzi z drzew – jest więc niejako zasobem odnawialnym. Jednak czy dzięki papierowi liczba śmieci zmalała? Czy każdy papier można poddać recyklingowi? Odpowiedź na oba pytania brzmi: nie. Według Eurostatu (2017) papier i karton stanowi 41% produktów opakowaniowych, czym wyprzedza nawet plastik (19%). Niestety, ale podobnie jak w przypadku plastiku, zabrudzony lub mokry nie może zostać przetworzony. Często też papier jest powleczony cienką warstwą plastiku (kubki na kawę, katalogi), przez co recykling jest nieopłacalny lub bardzo trudny. Sklepy coraz chętniej zamieniają foliowe reklamówki na ich papierowe odpowiedniki. Jednak taka torba na etapie produkcji jest dziesięciokrotnie bardziej obciążająca dla środowiska, a gdy trafi na składowisko – wydziela metan, który jest 25 razy gorszym gazem cieplarnianym niż dwutlenek węgla.
Szkło
Ten materiał teoretycznie może być przetwarzany nieskończoną ilość razy, dając pełnowartościowy produkt, jednak jego recykling w Polsce jest na poziomie 75%. Szkło ma też tę zaletę, że do jego wytworzenia używa się głównie surowców pochodzenia naturalnego. Niestety szkło ma też swoje wady – jest ciężkie i jego transport to spore obciążenie dla środowiska – do jego przewiezienia potrzeba o wiele więcej paliwa niż do analogicznej ilości plastikowych opakowań. Do tego szkło rozkłada się bardzo długo, szacunkowo nawet 500 do 2000 lat.
Metal
Opakowania metalowe – tak jak szklane – są uznawane za ekologiczne. To jednak błędne założenie ponieważ do produkcji jednego kilograma aluminium potrzeba 15 kWh energii, a jego odpady są silnie zasadowe, przez co przy nieodpowiednim ich składowaniu mogą być bardzo szkodliwe dla środowiska. Mimo że jest dobrym materiałem do recyklingu to jego ponowne przetworzenie to również spore obciążenie dla środowiska, a transport produktów w metalowych opakowań wymaga zużycia większej ilości paliwa niż do przewiezienia jego plastikowych odpowiedników. Dodatkowo porzucona metalowa puszka może zranić dzikie zwierzęta, które zwabione zapachem pożywienia chętnie sprawdzą taki śmieć.
Jak i dlaczego unikać produktów jednorazowych?
Najlepszym rozwiązaniem jest niekupowanie produktów, które po jednokrotnym wykorzystaniu lądują w śmietniku. Robiąc zakupy warto brać pod uwagę to, czy możliwe będzie ponowne wykorzystanie opakowania w domu – na przykład słoika do przechowywania żywności. Jeśli produkt w sklepie dostępny jest luzem – pakujmy w swoje pojemniki, woreczki, a jeśli mamy w okolicy sklep zero waste – warto się tam wybrać aby zrobić zakupy ekologicznie, bez zbędnych śmieci. Dzięki temu nie dołożymy kolejnej cegiełki do góry śmieci na wysypisku oraz ograniczymy emisję gazów cieplarnianych. Pamiętajmy – najlepszy śmieć to taki, który nie powstał.