Zmiany klimatyczne i ich skutki jako problem globalny były głównym tematem jednej z debat szczytu klimatycznego TOGETAIR 2022, który odbył się w Warszawie w dniach 20-22 kwietnia. Paneliści dyskutowali o przeciwdziałaniu zmianom klimatycznym i wpływie działalności człowieka na klimat.
“Żyjemy obecnie w jednym z chłodniejszych momentów w dziejach ziemi. Klimat charakteryzuje się tym, że jest zmienny i zmieniał się wielokrotnie – na chłodniejszy i z powrotem. Część z przyczyn tego jest całkowicie od nas, ludzi, niezależna.” – stwierdził dr hab. Piotr Szrek z Państwowego Instytutu Geologicznego, który przedstawił prezentację na temat zmian klimatu na Ziemi w perspektywie milionów lat.
“Obecnie powinniśmy zbliżać się do kolejnego okresu zlodowacenia. Jednak temperatury rosną, ponieważ człowiek w wyniku swojej działalności gospodarczej uwolnił bardzo dużo węgla, który do tej pory wiązany był w skałach. Powoduje to wzrost zawartości dwutlenku węgla w atmosferze” – dodał Piotr Szrek.
Odpowiadając na pytanie w jaki sposób możemy sprawić, by ilość dwutlenku węgla nie zwiększała się tak szybko, dr hab. Piotr Szrek stwierdził, że lasy nie są wystarczające do redukcji ilości CO2. Geolodzy mogą jednak wspomóc ochronę klimatu technologią CCS (carbon Structure and Storage) polegającą na składowaniu węgla w głębokich przestrzeniach geologicznych np. po wydobyciu ropy.
“W historii byliśmy już świadkami wielu dużych zmian jeżeli chodzi o klimat i temperaturę na Ziemi, niemniej to co jest widoczne na oczach wszystkich nas żyjących to są bardzo duże zmiany środowiskowe. Są związane z tym, że m.in. mamy dużo większą ilość CO2 w atmosferze w ostatnich 100 latach czy chociażby dużo większą zawartość azotu. O czym często się nie mówi, w ciągu ostatnich 100 latach zwiększyła się ona o 40%. Jest to informacja istotna, ponieważ obecność azotu oraz CO2 oznacza, że mamy większe tempo przyrostu drzew. Okres przybierania masy przez drzewa skrócił się. To powoduje z perspektywy czasu, że możliwości pochłaniania i wiązania CO2 przez polskie lasy są bardzo duże, ale uzależnione jest to od wszystkich zjawisk, które się wokół nas odbywają” – powiedział podczas debaty Edward Siarka, Sekretarz stanu, Pełnomocnik Rządu ds. Leśnictwa i Łowiectwa.
W dyskusji głos zabrał także prof. dr hab. Mirosław Miętus, Zastępca Dyrektora Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej – PIB, Stały Przedstawiciel Polski w Światowej Organizacji Meteorologicznej, który zwrócił uwagę na to, że zatrzymanie globalnego ocieplenia na poziomie 1,5 stopnia celsjusza przy powierzchni ziemi jest nierealna, gdyż wiązałoby się to z ograniczeniem emisji gazów cieplarnianych lub przełączeniem z dnia na dzień na gospodarkę bezemisyjną co jest niemożliwe. Dodał, że w tym momencie mamy być w systemie prowadzącym do wzrostu temperatury do rzędu 6,5-8 stopni celsjusza, a wraz ze wzrostem temperatury zwiększa się ilość opadów, wzrost prędkości wiatru oraz ryzyko występowania susz.
Prof. Miętus odniósł się też do wzrostu poziomu morza, który “od początku XX wieku jest rzędu 25-27 cm. To się wydaje niewiele, ale przy typowym nachyleniu polskich plaż oznacza, że nasza linia brzegowa cofnęła się o dwadzieścia-parę metrów. (…) Obserwujemy też wyższe wezbrania sztormowe.” W przyszłości opady śniegu w Polsce mają utrzymać się wyłącznie w strefie południowej. Nie jest to dobra wiadomość, bo budowa geologiczna Polski jest taka, że w przypadku opadów deszczu, które zastąpiłyby opady śniegu, struktura górnej warstwy ziemi nie spowoduje zatrzymania wilgoci.
“Gdy zdamy sobie sprawę z faktu, że 3% wody istniejącej na Ziemi to są wody słodkie, z czego 30% to wody podziemne, zrozumiemy, że jest ich stosunkowo mało. Większość wody, którą pijemy, to woda podziemna. Musimy więc odnieść się do ochrony tych wód. O ile powódź jest ogromnym kryzysem, powoduje straty gospodarcze i społeczne, to susza jest wrogiem, którego nie widzimy. Wpływa nie tylko na wody powierzchniowe, na rolnictwo i leśnictwo, ale też na wody podziemne, a zagrożeń z tym związanych nie widzimy” – powiedziała prof. dr hab. Ewa Krogulec, Prorektor ds. Rozwoju, Uniwersytet Warszawski.
Prof. Krogulec dodała również, że najważniejszym działaniem adaptacyjnym jest prowadzenie mądrej polityki w zakresie zmian klimatu, a wszelkie działania powinny być poparte wynikami badań naukowych.
Źródło: konferencja Togetair 2022