Pracownicy ośrodka narciarskiego w pobliżu szwajcarskiego miasteczka Engelberg w celu ograniczenia wpływu globalnego ocieplenia na lodowcowe stoki przykrywają lód kocem.
– ,,Układamy koce na lodowcu jak naturalną tarczę ochronną” – poinformował Gian Darms, który zarządza warunkami śniegowymi i bezpieczeństwem tras dla operatora kolejki linowej Titlis Bergbahnen.
Pracownicy rozłożyli materiał z tkaniny wokół 3238-metrowego szczytu Titlis, z którego w ostatnich dziesięcioleciach znikały duże połacie lodu. Przypuszcza się, że przez najbliższe 50 lat lodowiec zniknie z powodu kryzysu klimatycznego.
Stosy śniegu zachowane przez lodowce można wykorzystać nawet na bardziej stromych trasach narciarskich. Znikająca pokrywa śnieżna, która jest wynikiem zmian klimatycznych, jest poważnym zagrożeniem dla ośrodków narciarskich w całej Europie. Zdaniem władz Szwajcarii 90% z 1500 lodowców zniknie do końca wieku, jeśli emisja gazów cieplarnianych nie zostanie zmniejszona.
Pracownicy szwajcarskiego ośrodka narciarskiego pracują od pięciu do sześciu tygodni nad pokryciem części lodowca ochronną warstwą poliestrową, która ma pomóc w zapobieganiu letniemu topnieniu i zachowaniu śniegu, który spadł na lodowiec poprzedniej zimy.
Aktualnie pokrywają oni około 100 000 metrów kwadratowych, które odpowiadają powierzchni czternastu boisk piłkarskich, włókniną, która pomaga wypromieniować energię słoneczną z powrotem do atmosfery. Potem włóknina tygodniami jest z powrotem zdejmowana.
Zebrany śnieg jest stosowany jako wypełniacz szczelin lodowcowych, które mogłyby się otworzyć na trasach narciarskich ośrodka oraz jako narzędzie do utrzymania w miejscu podpory wyciągów, które są przymocowane do lodu.
Działania podejmowane przez ośrodek narciarski są przejawem wpływu kryzysu klimatycznego na lodowce górskie. Badanie z 2019 roku sugeruje, że dwie trzecie pokrywy lodowcowej europejskich Alp zniknie do 2100 roku, jeśli emisje gazów cieplarnianych zostaną zmniejszone, a ponad 90%, jeśli nie zostaną podjęte żadne działania. Inne badanie opublikowane w 2021 roku wykazało, że lodowce górskie topnieją w bardzo szybkim tempie, najszybciej znikają lodowce na Alasce i w Alpach.
Niesie to za sobą poważne skutki dla europejskiego przemysłu narciarskiego. Według Szwajcarskiego Federalnego Instytutu Badań nad Leśnictwem, Śniegiem i Krajobrazem (WSL) po raz pierwszy strategia polegająca na przykrywaniu lodowców została wypróbowana w Szwajcarii w 2004 roku, kiedy nad lodowcem Gurschenfirn nad kurortem Andermatt użyto białej plandeki. Od tego momentu przykryto siedem innych lodowców w Alpach Szwajcarskich. Według WSL jeden mały lodowiec w kurorcie Diavolezza został nawet „przywrócony do życia” przez użycie tej strategii.
Badania przeprowadzone przez WSL, ETH Zurich i Uniwersytet we Fryburgu sugerują, że ta taktyka była skuteczna w ochronie mniejszych lodowców, jak te w kurortach. W Szwajcarii lodowce pokryte materiałem doświadczyły o 60% mniejszej utraty lodu i śniegu niż inne pobliskie lodowce. Strategia ta jednak nie jest opłacalna na szerszą skalę. Koszt pokrycia wszystkich szwajcarskich lodowców wyniósłby ponad 1 miliard dolarów rocznie.
– ,,Jedynym sposobem na skuteczne ograniczenie globalnego cofania się lodowców jest ograniczenie emisji gazów cieplarnianych, a tym samym ocieplenia atmosfery” – twierdzi prowadzący badanie Matthias Huss.
Źródła: https://www.reuters.com https://www.ecowatch.com https://learningenglish.voanews.com