Chyba większość z nas pamięta ogromne pożary trawiące lasy amazońskie w 2019 roku. Hasztag #prayforamazonia obecnie liczy 240 tys. postów na Instagramie. Jednak pożary nie są jedynym zagrożeniem dla Amazonii…
Amazonia obejmuje Brazylię (60% lasów amazońskich znajduje się na terenie tego kraju), Boliwię, Peru, Ekwador, Kolumbię, Wenezuelę, Gujanę i Surinam, a także Gujanę Francuską, czyli zamorskie terytorium Francji. Nazywana „zielonymi płucami świata”, charakteryzuje się obfitymi opadami deszczu, wysoką temperaturą i wilgotnością powietrza oraz niesamowitym bogactwem fauny i flory. Wiele gatunków zamieszkujących lasy amazońskie nie występuje nigdzie indziej. Co więcej, mimo iż Amazonię zamieszkują tysiące gatunków roślin, ryb, ptaków, ssaków owadów i gadów, to nadal wiele zwierząt zamieszkujących „zieloną Arkę Noego” nie zostało odkrytych.
W Amazonii można spotkać wiele drapieżnych gatunków takich jak jaguary, pumy czy wilki grzywiaste. Jaguary prawdopodobnie kojarzą się wielu z nas z czarnym charakterem z „Księgi Dżungli”. To cętkowane zwierzę jest uważane za symbol siły amazońskiej dżungli, ale nie każdy wie, że ten dziki kot odgrywa bardzo istotną rolę w swoim środowisku. Kontroluje on populację poszczególnych gatunków i w ten sposób pomaga w utrzymaniu zdrowego ekosystemu. Co więcej, jaguary są świetnymi pływakami. Niezwykle silne szczęki i zęby jaguara są w stanie przegryźć czaszkę krokodyla lub skorupę żółwia. Polują one na niemal wszystko co napotkają – w tym na jelenie, pancerniki, małpy i jaszczurki.
Warunki w lasach deszczowych sprzyjają również małpom – głównie kapucynkom i wyjcom, ale w ostatnich latach naukowcy odkryli bardzo ciekawy endemiczny gatunek małpy, zamieszkujący dorzecze Amazonki – jest to tzw. „mrucząca małpa”, należąca do boliwijskich szarych małp z gatunku titi. Charakterystyczne dla niej jest to, iż w sytuacji komfortowej, zaczyna mruczeć jak kot.
Wśród wodnych stworzeń Amazonii znajdują się m.in.: kajmany, delfiny rzeczne oraz piranie. Z tych ostatnich warto wymienić czarną piranię, która uważana jest za najbardziej niebezpieczną ze wszystkich ryb. Jednak z reguły żywi się insektami, krewetkami i rybami. Wartą wzmianki jest również roślinożerna pirania, która zamieszkuje słodkowodne skaliste kaskady i żywi się roślinami, które porastają skalne dno.
Jaki wpływ mają lasy amazońskie na resztę planety? Ogromny, ponieważ są naszym sojusznikiem w walce z globalnym ociepleniem. Lasy amazońskie pochłaniają ogromne ilości dwutlenku węgla, jednocześnie uwalniając do atmosfery tlen. Jest to możliwe ze względu na bardzo wydajny obieg i filtrowanie wody oraz niezwykle szybko zachodzące procesy przemiany materii organicznej. Co więcej, jedna czwarta leków, które są używane na Zachodzie, powstała z użyciem substancji pochodzących z Amazonii.
Niestety, lasy amazońskie od lat zmagają się z wieloma zagrożeniami zarówno dla bioróżnorodności tych terenów, jak i dla autochtonicznych plemion je zamieszkujących. To, z czym przede wszystkim zmaga się Amazonia, to ogromne pożary. Według brazylijskiego Instytutu Badań Kosmicznych (INPE), w 2019 roku pożary w Brazylii (60% Amazonii to terytorium tego kraju) były o 77% większe pod względem powierzchni niż w 2018 roku. Według Alberto Setzera z INPE, 99% tych pożarów to wina ludzi, którzy karczują lasy deszczowe pod pola uprawne. Wiele organizacji ekologiczych często wskazuje prezydenta Brazylii, Jairo Bolsonaro jako osobę najbardziej odpowiedzialną za tak dużą skalę tego zjawiska.
– Wizja rządu Bolsonaro dotycząca rozwoju Amazonii to powrót do szerzącego się w przeszłości wylesiania. Jest to wizja wsteczna, która jest daleka od wysiłków niezbędnych do radzenia sobie z kryzysem klimatycznym – oceniła niedawno w komunikacie prasowym Cristiane Mazzetti z brazylijskiego Greenpeace’u.
Profesor Robert Walker z University of Florida wskazuje na suszę, wylesianie, biedę i słabe zarządzanie zasobami rządowymi jako na czynniki, które mogą sprawić, że do 2064 roku lasy deszczowe zmienią się w sawannę.
– Wątpliwe jest, aby lasy amazońskie pozostały odporne na zmiany hydroklimatu regionalnego. Największy niepokój budzi nasilenie śmiertelności drzew spowodowanej suszą, wynikającej z synergii pożarów, wylesiania i wycinki. Rozwój Amazonii przebiega obecnie na kursie kolizyjnym nie tylko z interesami ochrony przyrody, ale także z dobrobytem tych samych ludzi, którym ma przynosić korzyści” – pisze Walker w artykule opublikowanym w czasopiśmie „Environment”.
Susze, które dotykają lasy amazońskie, a uważa się, że są spowodowane globalnym ociepleniem, zabijają najbardziej wrażliwe gatunki drzew. Susza poważnie ogranicza też zdolność pozostałych drzew do pełnienia roli „płuc świata”. Amazońskie lasy deszczowe pochłaniają duże ilości dwutlenku węgla – jednego z głównych czynników przyczyniających się do zmian klimatu. Aby się zregenerować, lasy deszczowe potrzebowałyby około 200 lat bez żadnej ingerencji człowieka. Oczywiście, nie jest to możliwe…
Dodatkowo, pożary, wylesianie, susze i wyższe temperatury wywołane globalnym ociepleniem sprawiły, że lasy deszczowe obecnie produkują miliard ton dwutlenku węgla rocznie. Oznacza to, że już teraz południowo-wschodnia Amazonia emituje więcej CO2, niż pochłania. Zdaniem naukowców, jest to właśnie wynik corocznego wylesiania i pożarów, które sprawiają, że sąsiednie lasy są bardziej podatne na zagrożenia. Drzewa przyczyniają się do występowania większości opadów w tym regionie. Zatem mniej drzew oznacza bardziej dotkliwe susze i fale upałów oraz więcej śmierci drzew i kolejnych pożarów, które wśród martwych, suchych drzew rozprzestrzeniają się z wyjątkową łatwością. Oznacza to, że szanse Amazonii na stanie się sawanną są bardzo duże.
– Z powodu takiego wylesiania Brazylia jest prawdopodobnie teraz jedynym głównym emitentem gazów cieplarnianych, któremu udało się zwiększyć emisję w ciągu roku, kiedy światowa gospodarka była sparaliżowana z powodu pandemii Covid19 – oszacowała brazylijska organizacja pozarządowa Obserwatorium ds. Klimatu.
W ubiegłym roku zniszczeniu uległy tereny lasów deszczowych, które pod względem wielkości są równe powierzchni Holandii.
– 4,2 mln hektarów tego najważniejszego ekosystemu na świecie zniknęło, spłonęło lub zostało wycięte przez człowieka – wynika z corocznego badania Global Forest Watch opartego na danych satelitarnych.
Jak można pomóc uratować Amazonię? Podczas zakupów warto wybierać produkty pochodzące ze zrównoważonych upraw, które nie mają wpływu na wycinkę lasów deszczowych. Duże znaczenie może też mieć rezygnacja z produktów zawierających olej palmowy oraz ograniczenie spożycia wołowiny, która bardzo często pochodzi z regionów dawnych lasów równikowych, które wykarczowano pod hodowlę bydła. Można również wspierać organizacje, które edukują w sprawie ekologii, współpracują z władzami i pomagają znaleźć rolnikom metody upraw, które nie będą wyrządzać szkód dla lasów deszczowych.
Źródła: national-geographic.pl teraz-srodowisko.pl worldrainforestday.org ekologia.pl wwf.org.uk worldwildlife.org poczujnature.pl hadart.pl