We wtorek 20 lipca pasażerowie metra w środkowych Chinach zostali uwięzieni w zalanych wagonach. Powodem były rekordowe deszcze, które zniszczyły część prowincji Henan. Ponad 500 osób zostało uratowanych z tuneli. Ulice prowincji przekształciły się w rzeki, a wszystkie samochody zostały porwane przez wodne prądy. Kilku pieszych musiało być ratowanych. Ulewa przyczyniła się do dużych zniszczeń i ewakuacji 200 000 osób.
Z informacji podanych w czwartek 22 lipca przez państwową telewizję CCTV przez powodzie zginęły 33 osoby, a 8 uważa się za zaginione. Prezydent Chin Xi Jinping określił sytuację jako ,,bardzo poważną” i nakazał władzom ,,nadanie priorytetu bezpieczeństwu życia i mienia ludzi”.
Od soboty 17 lipca w Henan padają ulewne deszcze. We wtorek 20 lipca w Zhengzhou spadło 624 mm deszczu, z czego jedna trzecia pomiędzy 16:00 a 17:00, co zdaniem chińskich władz meteorologicznych ,,pobiło historyczne rekordy”.
Woda przekroczyła poziomy ostrzegawcze w kilku zaporach i zbiornikach, a żołnierzom rozkazano przekierowywać rzeki, które wystąpiły z brzegów. Wstrzymano także loty i pociągi w wielu rejonach Henan. Powódź zniszczyła ponad 200 tys. hektarów pól uprawnych. Straty ocenia się na ok. 160 mln euro.
W ciągu trzech dni w stolicy prowincji w Zhengzhou ilość deszczu zrównała się ze średnią roczną opadów. We wtorek 20 lipca poszczególne zabezpieczenia przeciwpowodziowe zostały przeciążone i woda spływała do tuneli kolejowych.Skutkiem tej sytuacji jest śmierć 12 osób, a 5 jest leczonych z powodu obrażeń.
W innej część Chin woda dostała się do przedszkola. Służby ratownicze musiały ratować dzieci, wyławiając je za pomocą plastikowych kadzi. Uratowano 150 osób.
W mieście Gongyi śmierć poniosły co najmniej cztery osoby, ponieważ woda zalała tereny mieszkalne, zmuszając ponad 20 000 ludzi do eksmisji.
Ekstremalna pogoda w Chinach doprowadziła do przerw w dostawie prądu.
Jeden ze szpitali w Zhengzhou, który mieści prawie 10 000 pacjentów, w nocy 20 lipca stanął w obliczu całkowitego braku zasilania. Zdjęcia w mediach społecznościowych pokazywały pierwsze piętro zanurzone w wodzie. Miejski Komitet Partyjny Zhengzhou poinformował jednak, że zasilanie zostało przywrócone, a 600 krytycznie chorych pacjentów zostało przeniesionych w inne miejsce.
,,Nigdy w życiu nie widziałem tyle deszczu. Była jedna godzina, w której deszcz po prostu lał się na nas z nieba i wszystko stało się zupełnie białe” – tłumaczy mieszkaniec Henan.
Według państwowego nadawcy CGTN ponad 6 000 strażaków i prawie 2 000 członków policji i chińskiego wojska zostałorozmieszczonych na obszarach dotkniętych klęską.
Urzędnicy z miasta Luoyang poinformowali o uszkodzonej przez burze tamie, w której pojawiła się 20-metrowa wyrwa. Żołnierze zostali umieszczeni w tamtych okolicach, ostrzegając, że wyrwa może ,,runąć w każdej chwili”.
Zdaniem ekspertów na powstanie powodzi ma wpływ wiele czynników, ale ocieplenie atmosfery, które jest powodem zmian klimatycznych, zwiększa prawdopodobieństwo wystąpienia ekstremalnych opadów.