Plan klimatyczny na rok 2030 opublikowany przez rząd Indonezji sygnalizuje, że zależność kraju od węgla będzie trwała do 2050 roku.
156- stronicowy dokument zawiera trzy ścieżki, w tym ,,scenariusz niskoemisyjny zgodny z Porozumieniem Paryskim”. Nawet w przypadku tego scenariusza ilość węgla wykorzystywana do produkcji energii będzie rosła co najmniej do 2050 roku.
Gdy udział odnawialnych źródeł energii w produkcji energii elektrycznej wzrośnie w zakresie tej ścieżki do 43% do 2050 r., węgiel w dalszym ciągu będzie zaspokajał 38% rosnącego zapotrzebowania kraju na energię elektryczną. Pozostała część to gaz metanowy (10%) i biopaliwa (8%).
Zgodnie z tym scenariuszem 76% elektrowni węglowych zostanie wyposażonych w technologię wychwytywania dwutlenku węgla, przez co staną się ,,zeroemisyjne”.
Naukowcy mają jednak wątpliwości czy ta technologia będzie umieć wychwycić wszystkie emisje z elektrowni węglowych w sposób opłacalny. Analizy Międzynarodowej Agencji Energii sugerują, że produkcja energii elektrycznej z węgla i technologii wychwytywania dwutlenku węgla jest obecnie droższa niż z energii odnawialnej.
Indonezja jest drugim co do wielkości krajem produkującym węgiel na świecie, a jej przemysł węglowy jest politycznie potężny.
Szef ONZ Antonio Guterres apeluje o ,,zakończenie śmiertelnego uzależnienia od węgla” i ochronę klimatu, podkreślając to, że bogate kraje powinny zrezygnować z energii węglowej do 2030 roku, a biedniejsze do 2040 roku.
W Indonezji emisje związane z energią rosną, a największym źródłem gazów cieplarnianych jest wylesianie, zwiększające się przez karczowanie terenów pod plantacje oleju palmowego i drewna. W 2016 roku Indonezja była piątym co do wielkości emitentem na świecie, biorąc pod uwagę zmiany w użytkowaniu gruntów.
Plan klimatyczny Indonezji zawiera obietnice przywrócenia lub rekultywacji 14 mln ha zdegradowanych terenów, w tym torfowisk.
Dokument sugeruje, że kraj ,,bada możliwości szybkiego postępu w kierunku zerowej emisji netto w 2060 r. lub wcześniej”.
,,Wspólne zrozumienie w dyskursie w Indonezji jest takie, że rok 2060 jest ustaloną umową – uwarunkowaną pomocą międzynarodową, ale może to być nawet wcześniej, jeśli wsparcie międzynarodowe będzie jeszcze większe” – poinformowała analityczka ds. polityki zagranicznej Indonezji Esther Tamara.