W ubiegłym roku przeciętny Europejczyk wyrzucił ponad 11 kg ubrań, kupił jednak kolejne 26 kg. Problem zanieczyszczenia Ziemi przez niechciane tekstylia, narastający w obliczu popularności zjawiska fast fashion, zaczyna być przedmiotem dyskusji w kręgach UE, w branży sortowniczej, a ostatnio także modowej.
Problemem zalewu ubraniami i nagłośnieniem konieczności zwrócenia się ku obiegowi zamkniętemu studentów postanowił zainteresować właściciel największej w naszej części Europy sortowni odzieży używanej.
„Chcieliśmy pokazać przyszłym projektantom mody, jaki potencjał kryje się w używanych ubraniach i jak wdzięczny materiał mogą one stanowić. Dlatego właśnie zwróciliśmy się do Katedry Mody Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie” – mówi Monika Lipnicka z firmy Wtórpol.
Tak zrodził się pomysł projektu „Metafory Pamięci. Upcycling.” Jest on realizowany przez Katedrę Mody Wydziału Wzornictwa Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie we współpracy z sortownią odzieży używanej Wtórpol i Fundacją Polskiej Sztuki Nowoczesnej.
W ramach projektu badawczo-artystycznego pod tytułem „Metafory pamięci. Upcycling.” studenci ASP konfrontują się z realiami zalewu świata przez niepotrzebne ubrania. W tym miesiącu naocznie przekonali się o tym, ile ubrań wyrzucają Polacy oraz co się z tymi rzeczami dzieje potem. Punktem wyjścia do projektu stała się wizyta studentów i wykładowców w sortowni odzieży należącej do Wtórpolu. Każdego dnia sortownia ratuje przed spaleniem lub wysypiskiem 350 ton ubrań, po to, by dać im drugie życie. Jak mogli przekonać się studenci, większość odzieży może wrócić do obiegu – jeśli nie do dalszego użytkowania, to choćby w formie czyściwa przemysłowego, lub paliwa alternatywnego, które może zastępować np. węgiel. Podczas wizyty zetknęli się nie tylko ze skalą zjawiska, mieli też okazję stanąć przy taśmie sortowniczej i przez godzinę wykonywać pracę, którą każdego dnia wykonują setki osób, po to, by stawić czoła zalewowi zbędnych ubrań.
Dla młodych projektantów była to niepowtarzalna okazja do przyjrzenia się temu, jak tak naprawdę wygląda problematyka niepotrzebnych tekstyliów w Polsce. Zaskoczeniem była nie tylko ilość wyrzucanej przez Polaków odzieży, ale także jej jakość – do sortowni trafia mnóstwo ubrań w świetnym stanie, czasem nawet nowych, z metkami, które mogą posłużyć kolejnym osobom.
Dwudziestka studentek i studentów, a wśród nich być może ci, którzy w przyszłości będą mieli realny wpływ na kształt polskiej branży odzieżowej, u źródła czerpała wiedzę o obiegu wtórnym i zastanawiała się wraz z wykładowcami nad tym, jak w praktyce powinno się projektować ubrania tak, aby ograniczać ich negatywny wpływ na środowisko. Zderzenie z ogromem zjawiska wzbudziło wielkie emocje, a powrotowi do Warszawy towarzyszyły nie tylko deklaracje ograniczenia własnych zakupów odzieżowych, ale też wymowna cisza. Wizyta w sortowni ma być dla nich również bodźcem do artystycznej kreacji.
Prowadzącymi projekt po stronie ASP będą znani w świecie polskiej mody i mediów fashion wykładowcy ASP: dr Janusz Noniewicz – krytyk i teoretyk mody, kierownik Katedry Mody i dr Magdalena Komar – projektantka tkanin, wykładowczyni Katedry Mody ASP.
Wykładowcy przeprowadzą ze studentami warsztaty twórcze z zakresu teorii mody i sztuki poświęcone metaforom pamięci i ich obecności w działaniach artystycznych i obiektach sztuki wizualnej, w ramach zajęć, poprzez wywiady socjologiczne poświęcone wspomnieniom związanym z konkretnymi wybranymi formami ubrań studenci badają, w jaki sposób w formach ubrań, mody zapisana może być pamięć zbiorowa i indywidualna.
„Czy moda ma pamięć? Czy ubranie może być jej śladem? A może celem mody jest zapominanie i nieustanne kreowanie nowego obrazu świata? Co jednak zrobić wtedy z przeszłością? Wyrzucić z pamięci? Gdzie, jak? To co wyrzucamy trzeba gdzieś zgromadzić i potem jeszcze coś z tym zrobić: przerobić zutylizować, wykorzystać. Dotyczy to zarówno ubrań jak i wspomnień. W ramach tego projektu przyglądamy się i badamy różnego rodzaju wyobrażenia o działaniu u funkcji pamięci i próbujemy przenieść je na struktury projektowania mody” – podsumowuje projekt dr Janusz Noniewicz.
Studenci, wykorzystując metody upcyklingu i recyklingu stworzą sylwetki modowe lub obiekty codziennego użytku. Materiałem pracy studentów będą ubrania używane, posiadające swoje własne opowieści. Studenci wsłuchując się w historię ubrań znalezionych, wsłuchując się tkaninę, z której zostały uszyte i formę ubrania, konfrontując się z własną wyobraźnią, będą tworzyć własną wypowiedź artystyczną.
Zwieńczeniem projektu będzie wystawa performatywna w przestrzeni Biura Wystaw galerii Fundacji Sztuki Nowoczesnej przy Krakowskim Przedmieściu w Warszawie. Z poszczególnych etapów projektu powstaje również film, zrealizowany przez artystkę Kingę Kiełczyńską.