Osiągnięcie neutralności klimatycznej to jedno z wyzwań, przed którymi stają miasta, również w naszym kraju. Jest to także priorytetowy cel do realizacji do roku 2050 zapisany w Europejskim Zielonym Ładzie. Dla polskich miast, które od lat borykają się z niewydolnym transportem publicznym czy niską emisją, bo mieszkania w polskich miasta nadal ogrzewane są w dużej mierze węglem, takie cele są jeszcze większym wyzwaniem, niż w bogatszych państwach. Trudno bowiem mówić o neutralności klimatycznej jeśli wpierw nie rozwiąże się chociażby problemu starych kotłów. Obecnie jest szansa, iż zyskają one kolejne środki na realizacje celów klimatycznych. Chodzi o 29,1 mld euro, które do 2027 mają trafić do Polski i zostać spożytkowane na wspieranie inwestycji w odnawialne źródła energii, ekologiczny transport publiczny czy osiąganie efektywności energetycznej.
Projekt ELENA
Środki te mają szanse trafić do polskich miast między innymi poprzez realizację takich projektów jak chociażby ELENA (European Local ENergy Assistance) czy też granty z Europejskiego Instrumentu Miejskiego, którego głównym celem jest wsparcie samorządów w przygotowaniu i realizacji projektów energetycznych. Ten drugi program cieszy się sporym zainteresowaniem samorządów, bowiem w pierwszej edycji ogłoszonej w 2020 roku swoje projekty zgłosiło 30 samorządów, w ubiegłym roku grant w wysokości 60 000 euro otrzymało już 66 wnioskodawców, zaś do 17 grudnia ub. r. trwał nabór wniosków do trzeciej tury Europejskiego Instrumentu Miejskiego.
100 miast neutralnych klimatycznie
Do 2050 r. 85% Europejczyków będzie mieszkańcami miast. Dlatego już dziś konieczne są działania, które zapewnią im odpowiednie warunki życia i przygotują na kolejne klimatyczne wyzwania. Stąd promowana przez Komisję Europejską misja „100 miast neutralnych dla klimatu do 2030 roku”. Chodzi o wybranie stu europejskich miast, które staną się neutralnymi dla klimatu do 2030 r. czyli dwie dekady wcześniej niż zakłada Europejski Zielony Ład, a tym samym wytyczą drogę innym. Wybrane miasta podpiszą „kontrakt klimatyczny”. Ma on zawierać plan inwestycji oraz listę innowacyjnych rozwiązań, które będzie można przystosować do lokalnych uwarunkowań i wdrożyć w innych miejscach. Przedsięwzięcia, które mają przybliżyć tę setkę do założonego celu mają zostać dofinansowanie z programu Horyzont Europa. W pierwszej kolejności dofinansowuje on badania naukowe i przedsięwzięcia innowacyjne, przy czym 35 procent jego budżetu jest zarezerwowana na finansowanie zadań przeciwdziałającym zmianom klimatycznym.
Z danych Komisji Europejskiej dotyczących wyników pierwszych 23 konkursów Programu Ramowego Horyzont Europa wynika, że 2958 podmiotów z 88 państw złożyło 951 wniosków projektowych, z których 86 – na łączną kwotę 575,12 mln euro, zostało zakwalifikowanych do dofinansowania. Polska z wynikiem 1,01% kwoty dofinansowania projektów UE, plasuje się na 13 miejscu wśród pozostałych unijnych krajów.
Na razie nie jest przesądzone, które z polskich miast „podejmie rękawicę” choć takie przymiarki czyni samorząd Warszawy oraz Łódź. Ta ostatnia metropolia jest najbardziej zainteresowana znalezieniem się w wybranej setce, licząc na około 350 milionów wsparcia z programu Horyzont Europa. Już nawet wskazano pierwsze przedsięwzięcia, które winny zostać zrealizowane jak chociażby zastąpienie węgla gazem w łódzkiej elektrociepłowni, rozbudowa sieci ciepłowniczej czy budowa podziemnej trasy kolejowej.