Przed nami Wielkanoc – czas intensywnych przygotowań: sprzątania, gotowania i dekorowania domów. W tym okresie zużywamy znacznie więcej wody niż zwykle, często nawet nie zdając sobie z tego sprawy. Na szczęście istnieje wiele prostych i skutecznych sposobów, by ograniczyć zużycie wody bez rezygnowania z tradycji i świątecznej atmosfery. Zapraszam po praktyczne wskazówki, które pomogą Ci świętować odpowiedzialnie – z korzyścią dla domowego budżetu i środowiska.
Zwykle w okresie przedświątecznym w wielu domach zużycie wody znacząco wzrasta, warto o tym pamiętać, szukać i wdrażać sposoby na jej oszczędniejszy pobór z sieci. Najlepiej bez rezygnowania z tradycji, czy dodatkowego wysiłku, a nawet uwalniając przy tym nieco czasu na wykonywanie zbędnych czynności, podczas których niechcący marnujemy cenną wodę.
Do najczystszych sytuacji, w których – często nieświadomie – tracimy wodę to mycie pod nieprzerwanym strumieniem warzyw, jajek, owoców, a nawet na szybko naczyń czy rąk, bo prowadzi to marnowania nawet kilkunastu litrów wody w ciągu kilku minut.
Gdy tymczasem warto skorzystać z miski i w jednej porcji umyć hurtowo wszystkie owoce, warzywa i jajka, oszczędzając przy tym czas, bo wszystkie produktu będą już gotowe do dalszej obróbki, a zebraną wodę można wykorzystać do prac porządkowych.
Z kolei mycie rąk i czy płukanie koniecznych do ponownego użycia naczyń może być wykonywane przy zmniejszonym strumieniu wody i też nad naczyniem, w którym następnie będzie możliwe np. namoczenie czy wypłukanie naczyń brudniejszych przed ich włożeniem do zmywarki.
Większa ilość prac z przygotowaniem potraw świątecznych wymaga wcześniejszego rozplanowania, które ułatwi zachowanie porządku, potrzebnych naczyń i gotowość produktów. Unikniemy tym samym marnowania wody, np. konieczności rozmrażania mięsa czy ryb, wkładając je pod strumień ciepłej wody, zamiast zaplanowanego rozmrażania produktów w lodówce.
Unikajmy też gotowania jajek i warzyw w nadmiarze wody (i gotujmy pod przykryciem), a jeśli podczas gotowania nie używamy soli – taka woda po wystudzeniu może zostać użyta np. do podlewania kwiatów.
Wystarczy przygotować naczynie (np. wiadro), dedykowane zbieraniu raz użytej wody i każdą jej ilość zlewać, a na koniec zanieść do łazienki i użyć do spłukiwania toalety. To dobry sposób aby uświadomić sobie jak dużo wody zużywamy podczas przygotowywania posiłków.
Podczas szykowania świątecznych ciast nie myj misek od razu po jednym użyciu – jeśli używasz tej samej miski do wyrabiania ciasta, po prostu zetrzyj resztki suchą ściereczką i używaj ją dalej. Podobnie z wykorzystaniem końcówek do miksera – miksuj składniki w kolejności od „najczystszych”, np. najpierw białka, potem ciasto.
Z piekarnika korzystaj efektywnie – jeśli to możliwe piecz kilka rzeczy jednocześnie, np. ciasta lub pasztet i mięso, aby uniknąć konieczności późniejszego mycia blach i naczyń na raty.
Używaj jednej tą samą deskę i nóż do jednej grupy produktów i umyj je dopiero po zakończeniu wszystkich przygotowań – po krojeniu warzyw wystarczy je opłukać (koniecznie nad naczyniem do zbierania wody), aby potem kolejny raz użyć do krojenia np. mięsa.
I co ważne – wszystkie resztki, obierki czy okruszki – nie powinny trafiać do zlewu kuchennego, bowiem zabrudzają go i powodują, że wówczas używamy wodę na opłukanie komory zlewu – marnując ją.
Po gotowaniu zapełniaj zmywarkę do pełna (ale nie przepełnij, aby nie było potrzeby dwukrotnego mycia naczyń) i włącz ją, najlepiej z wykorzystaniem programu ECO.
W kwestii porządków – te przedświąteczne są zwykle „gruntowne”, ale przy tym mogą być nie tak wodochłonne. Podczas mycia okien, podłóg czy blatów, lepiej nalać wodę do wiadra lub miski i w niej wypłukiwać szmatki, zamiast pod bieżącym strumieniem wody. Zanim jednak użyjesz wody, zamieć lub odkurz sprzątaną powierzchnię – dzięki temu nie trzeba tak często zmieniać wody do płukania, a samo czyszczenie idzie szybciej.
Jak już wcześniej wspominałam, zachęcałam do mycia podłogi z użyciem wody „z recyklingu”, czyli po wcześniejszym myciu warzyw lub inna mniej zabrudzoną np. nawet tą złapaną po myciu się pod prysznicem. Zawsze warto mieć pod ręką pojemnik i dawać „drugie życie wody”.
Nie musimy rezygnować z tradycji świątecznych, by dbać o środowisko. Wręcz przeciwnie – to świetna okazja, by pokazać dzieciom, że nawet drobne nawyki mają znaczenie. Planowanie zakupów, rozsądne gotowanie i przemyślane porządki sprawiają, że święta stają się nie tylko radosne, ale też odpowiedzialne wobec bliskich, natury i przyszłych pokoleń.