Gigant Google właśnie ogłosił, że ich aplikacja Mapy, tak chętnie stosowana przez kierowców na całym świecie do nawigacji na drodze, zacznie kierować na trasy szacunkowo bardziej przyjazne środowisku. Co to znaczy?
Natężenie ruchu czy suma wzniesień będą brane pod uwagę przy wyborze optymalnej trasy. Te czynniki mają bowiem największy wpływ podwyższoną emisję dwutlenku węgla. Wkrótce więc Mapy Google będą kierować w pierwszej kolejności na trasę, której ślad węglowy jest mniejszy a czas dotarcia do celu porównywalny do tej najkrótszej.
Co ciekawe, jeśli trasa wybrana przez aplikację jako bardziej przyjazna środowisku znacznie wydłużać będzie potencjalny czas przejazdu, kierowca będzie mógł porównać szacunkową wartość emisji CO2 dla obu tras i dokonać własnego wyboru.
Dyrektor ds. produktu w Google, Russel Dicker mówi: “W przypadku około połowy tras jesteśmy w stanie znaleźć opcję bardziej przyjazną dla środowiska przy minimalnym lub zerowym kompromisie czasu”
Google potwierdził, że w testach nowego rozwiązania bierze pod uwagę szacunki dotyczące emisji w oparciu o różne rodzaje pojazdów, typu dróg opierając się na spostrzeżeniach z National Renewable Energy Lab (NREL), specjalizującego się w badaniach nad rozwojem odnawialnych źródeł energii w USA.