Podczas gdy Niemcy czy Polska mają problem z odejściem od paliw kopalnych, kraje skandynawskie niedługo w ogóle nie będą z nich korzystać. W Finlandii udział energii wiatrowej wzrósł w ubiegłym roku o 75 proc.
Według Fińskiego Stowarzyszenia Energetyki Wiatrowej (FWPA), wydajność elektrowni wiatrowych w Finlandii wzrosła w ubiegłym roku o 75 procent. To duży krok w kierunku niezależności i bezpieczeństwa energetycznego tego kraju. „Energia wiatrowa zwiększa obecnie samowystarczalność energetyczną naszego kraju w naprawdę dobrym tempie – właśnie wtedy, gdy nowa i przystępna cenowo produkcja energii elektrycznej jest najbardziej potrzebna”, powiedziała Anni Mikkonen, dyrektor generalna FWPA.
O ile wzrosła moc elektrowni wiatrowych w Finlandii w 2022 roku?
W 2022 roku Finlandia oddała do użytku 427 nowych turbin wiatrowych, dodając 2 430 megawatów mocy. Jeden megawat może zasilić około 1000 domów, co oznacza, że nowe turbiny mogą obsłużyć ponad 2,4 mln gospodarstw domowych. Obecnie w kraju działają 1 393 turbiny wiatrowe o łącznej mocy 5 677 MW – potencjalnie wystarczającej do zasilenia około 5,5 miliona domów w kraju o dokładnie tej wielkości populacji.
Oczekuje się, że w ciągu najbliższych kilku lat moc elektrowni wiatrowych będzie rosła o około 1 000 MW rocznie, a do 2025 roku wiatr będzie pokrywał co najmniej 28 procent zużycia energii elektrycznej w Finlandii, co oznacza pokaźny wzrost z poziomu prawie 10 procent w 2021 roku.
Jak energetyka wiatrowa wpływa na gospodarkę Finlandii?
Energia wiatrowa, którą Finlandia mocno w ostatnich latach rozwija, w 2022 roku, przyniosła 2,9 mld euro inwestycji. „Żadna inna branża nie przynosi obecnie Finlandii tylu euro rocznie na inwestycje, co energetyka wiatrowa”, stwierdziła Mikkonen. „Energia wiatrowa zapewnia również żywotność wielu małym gminom, w których przedsięwzięcia inwestycyjne byłyby nieliczne”.
Przy tendencji spadkowej kosztów odnawialnych źródeł energii, może ona również w przyszłości obniżyć ceny energii w kraju. „Żadnej innej generacji energii elektrycznej nie można obecnie zbudować w Finlandii tak szybko i tak opłacalnie”, powiedziała Mikkonen.
Według naukowców z Uniwersytetu Oksfordzkiego, zakończenie stosowania paliw kopalnych do 2050 roku pozwoli światu zaoszczędzić co najmniej 12 bilionów dolarów (11,3 biliona euro). Produkcja energii wiatrowej rośnie na świecie w tempie 23 proc. rocznie. Wraz z gwałtownym wzrostem mocy, koszty będą nadal spadać.
Tymczasem cena paliw kopalnych – po uwzględnieniu inflacji – nie spadła znacząco w ciągu ostatnich 140 lat. Wszelkie większe zmiany wynikały z wydarzeń geopolitycznych, takich jak wojna na Ukrainie. Ogólnie rzecz biorąc, oznacza to, że źródła odnawialne będą tańsze niż paliwa kopalne, pomimo wyższych kosztów początkowych. Trzeba pamiętać, że paliwa kopalne się wyczerpują, sięgamy po coraz trudniejsze w wydobyciu złoża. W przypadku ropy, musimy jej szukać w miejscach coraz trudniej dostępnych, np. pod dnem oceanów. Jedyną tak naprawdę wadą OZE jest to, że wymagają one sporo miejsca, ale w wielu przypadkach, tak jak w słabo zaludnionej Finlandii nie ma z tym problemu.
Kraje skandynawskie na drodze do rychłego końca paliw kopalnych
Szwecja, Dania, Norwegia i Finlandia – wszystkie te kraje łączy innowacyjność, która przekłada się na rozwój zielonej energetyki.
Powyższa ilustracja pokazuje, że paliwa kopalne mają niewielki, wręcz żaden udział w energetyce. Trzeba jednak pamiętać, że w grę wchodzi nie tylko poziom bogactwa tych krajów i inne podejście do życia. Przede wszystkim zapotrzebowanie na energię jest tam mniejsze, a głównym czynnikiem jest liczba odbiorów. Szwecja, która jest najludniejszym krajem skandynawskim to tylko 10,5 mln ludzi, ponad trzykrotnie mniej niż w Polsce. W Finlandii i Norwegii mieszka ponad 5 mln ludzi. Są to też dość sporej wielkości państwa z dostępem do morza, na którym można stawiać farmy wiatrowe, prym wiedzie tutaj niewielka Dania.
Ważną rolę odgrywają warunki klimatyczno-geograficzne. Państwa takie jak Norwegia i Islandia mają duże zasoby wodne, które mogą wykorzystywać w hydroenergetyce. Dodatkowo Islandia ma źródła geotermalne. Wszystkie te państwa mają dobre warunki dla rozwoju energetyki wiatrowej właśnie ze względu na klimat. Szczególnie Dania, która może z powodzeniem wykorzystywać płytkie, relatywnie spokojne wody Morza Bałtyckiego.
Inwestycje w odnawialne źródła energii rosną w całej Europie
Podobnie jak w przypadku innych krajów europejskich, Finlandia przyspieszyła przejście na energię odnawialną w odpowiedzi na niedobory paliw po rosyjskiej inwazji na Ukrainę. W grudniu zeszłego roku Międzynarodowa Agencja Energetyczna (IEA) przewidywała, że globalny wzrost zdolności wytwarzania energii ze źródeł odnawialnych podwoi się w ciągu najbliższych pięciu lat. Z drugiej strony niedobory paliw kopalnych ze względu na sankcje wymierzone w Rosję doprowadziły do krótkoterminowego złagodzenia niektórych środków klimatycznych. W Austrii i Niemczech elektrownie węglowe zostały ponownie uruchomione, aby nadążyć za zapotrzebowaniem na energię. W Finlandii zmniejszono udział paliw odnawialnych, które sprzedawcy detaliczni nafty muszą uwzględniać w swoim asortymencie. W przypadku Niemiec trzeba też pamiętać o ich wysokich zapotrzebowaniach z uwagi na przemysł i populację liczącą ponad 83 mln mieszkańców.
Niemniej jednak rozwój odnawialnych źródeł energii pomaga również Finlandii osiągnąć ambitne cele klimatyczne. Kraj ma nadzieję, że jako jeden z pierwszych w Europie osiągnie neutralność klimatyczną, wyznaczając cel na 2035 rok – znacznie wyprzedzając cel UE na 2050.